Krajobraz Francji po wyborach parlamentarnych. Prezydent Macron gra na czas? Kita: "Spokojnie przedłuża żywot rządu Attala"
Prezydent Francji Emmanuel Macron, przyjął we wtorek dymisję rządu Premiera Gabriela Attala, który będzie wykonywał obowiązki administracyjne do czasu nowego Premiera. Publicysta Kacper Kita postanowił skomentować sytuację powyborczą we Francji.
- Prezydent Francji Emmanuel Macron, przyjął we wtorek dymisję rządu Premiera Gabriela Attala.
- Do czasu wyboru nowego Premiera, Attal będzie zarządzał krajem.
- Publicysta Kacper Kita postanowił skomentować sytuację powyborczą we Francji.
- Zobacz także: Bodnar walczy z rektorem AWS. Dr Sopiński odpowiada
Lewicowy Nowy Front Ludowy wygrał wybory we Francji, otrzymując 182 mandatów, obóz prezydenta Emmanuela Macrona uzyskał 168 miejsc, z kolei Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen zdobyło 143 mandatów w 577-osobowym parlamencie.
Żadne ugrupowanie nie zdobyło większości bezwzględnej (289 mandatów). W takim wypadku różne obozy polityczne mogą porozumieć się w sprawie utworzenia większości.
Premier Attal podał się do dymisji
Prezydent Francji Emmanuel Macron, przyjął we wtorek dymisję rządu Premiera Gabriela Attala. Francja wciąż jednak nie ma nowego rządu i gabinet Attala nadal będzie zajmował się sprawami bieżącymi, by utrzymać funkcjonowanie państwa.
Dziękuję Panie Prezydencie za zaufanie. Służba naszym rodakom, słuchanie ich i ochrona to ogromna odpowiedzialność i zaszczyt w moim życiu. Zawsze będę miał ten sam cel: uspokajać, jednoczyć i działać - napisał Gabriel Attal na portalu X.
Merci Monsieur le Président pour votre confiance.
Servir nos compatriotes, les écouter, les protéger, est une responsabilité immense et l’honneur de ma vie.
J’aurai toujours le même objectif : apaiser, unir et agir. https://t.co/d3I6917Vyu — Gabriel Attal (@GabrielAttal) July 16, 2024
Czytaj więcej: Zamach w Paryżu przed Igrzyskami Olimpijskimi? Samochód wjechał w ogródek restauracyjny
Krajobraz Francji po wyborach parlamentarnych
Publicysta między innymi "Nowego Ładu" Kacper Kita postanowił skomentować sytuację powyborczą we Francji. Zauważył on, że już od blisko dwóch tygodni, Prezydent Emmanuel Macron nie sformował nowego rządu i nie mianował nowego Premiera. Ponadto sama zwycięska lewicowa koalicja nie wskazała francuskiemu przywódcy swojego kandydata na szefa rządu.
Pierwszy raz mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której ani większości nie ma po swojej stronie prezydent, ani nie ma żadnej alternatywnej większości. Gdy chodzi o bloki, najwięcej mandatów uzyskała lewicowa koalicja Nowy Front Ludowy. Brakuje jej jednak ponad stu posłów do większości oraz składa się z 4 partii. Są podzielone programowo i żadna nie dominuje całości. Ponad miesiąc nie są w stanie wyłonić kandydata na premiera - zauważył Kacper Kita.
Nieoficjalnie w mediach pojawiają się również informacje, że sam Macron nie spieszy się z powierzeniem misji tworzenia rządu, gdyż przekonuje parlamentarzystów do stworzenia wielkiej koalicji przeciwko skrajnej lewicy i prawicy. Należy pamiętać, że posiada on 150 posłów w Zgromadzeniu Narodowym.
Prezydent gra na czas. Dzięki głosom lewicy w II turach ma nadal 150 posłów. Nie da się rządzić bez niego. Macron spokojnie przedłuża żywot rządu Attala i nie wypowiada publicznie. Z jego obozu płyną deklaracje, że chce wielkiej koalicji przeciw ekstremom tj Le Pen i Mélenchonowi - podkreślił Kita.
Cel Macrona od 2016 do dziś to zawsze dekompozycja centroprawicy i centrolewicy oraz tworzenie wielkiego obozu "przeciw ekstremom" - dodał publicysta.
We Francji mówi się również o rządzie technicznym jak kilka lat temu we Włoszech. Jednakże przed tym wariantem ostrzega Marine Le Pen, która wskazała na problemy wewnętrzne jakie mogą się pojawić.
W wywiadzie dla BMTV Le Pen wskazuje, że Macron mógłby się podać do dymisji, wówczas Francuzi wybraliby nowego Prezydenta. Wówczas jej zdaniem nowy przywódca mógłby z "duchem konstytucji" rozwiązać parlament przed upłynięciem roku od wyborów.
Le Pen twierdzi, że "zgodnie z duchem konstytucji" dymisja prezydenta powinna oznaczać także możliwość ponownego rozwiązania Zgromadzenia przez nowego prezydenta, nawet póki nie minął rok. Na "ducha konstytucji" powołuje się też krytykując ministrów będących posłami - napisał Kita.
10 DNI PO WYBORACH FRANCJA NADAL SPARALIŻOWANA🧵
Wczoraj Macron formalnie przyjął dymisję rządu, ale powierzył mu sprawowanie funkcji na czas nieokreślony
Dziś pierwszy powyborczy wywiad Le Pen - "jeśli nie my, to bagno, ostrzegałam"
Lewica wciąż nie ma kandydata na premiera pic.twitter.com/m2KC1uEYwB — Kacper Kita (@KacperKita) July 17, 2024
Źródło: tvmn.pl, x.com