Koszt dojazdu nie będzie zwrócony. Rezerwiści na szkolenie muszą pojechać za własne pieniądze
Rezerwiści koszt dotarcia na szkolenie do wskazanej przez wojsko jednostki muszą pokryć sami. Okazuje się, że nowa ustawa nie przewiduje pokrycia kosztów. W tej kwestii odpowiedział MON.
- Z radiem RMF FM skontaktował się major rezerwy z Podkarpacia, który został wezwany na tygodniowe przeszkolenie do miejsca, które jest oddalone od jego domu o czterysta kilometrów.
- Kiedy zwrócił się do odpowiednich instytucji okazało się, że nie ma żadnych podstaw do zwrócenia mu kosztów dojazdu.
- Resort obrony w rozmowie z dziennikarzami RMF FM miał zapowiedzieć nowelizację ustawy "O obronie Ojczyzny".
- Zobacz także: Eksperci opuszczają prezydenta. To pokłosie podpisania przez Dudę "Lex Tusk"
Z radiem RMF FM skontaktował się major rezerwy z Podkarpacia, który został wezwany na tygodniowe przeszkolenie w Centrum Szkolenia Łączności miejscowości Zegrze pod Warszawą. To blisko czterysta kilometrów od jego domu.
Zwrócił się więc z zapytaniem do Wojskowego Centrum Rekrutacji w Jaśle, kto pokrywa koszty dojazdu, skoro nie ma o tym adnotacji na wezwaniu. Podobne pismo pan Andrzej wysłał do Zegrza - podaje portal RMF24.pl.
Koszt dojazdu nie będzie zwrócony
W obu przypadkach otrzymał odpowiedź, że nie ma żadnych podstaw do pokrycia ani zwrócenia mu kosztów dojazdu. Jak się okazuje, taki zwrot był możliwy, jeśli chodzi o poprzednią ustawę z 1967 roku, natomiast w nowej ustawie “O obronie ojczyzny” ta kwestia zniknęła.
Nie chcę się uchylać od obowiązku względem ojczyzny, jednak czegoś tutaj nie rozumiem. Nie jadę na szkolenia z własnego wyboru dla przyjemności - napisał major, cytowany przez portal.
MON odpowiada
Z Ministerstwem Obrony Narodowej w tej sprawie skontaktowali się dziennikarze RMF FM. Resort obrony w rozmowie miał zapowiedzieć nowelizację ustawy “O obronie Ojczyzny”. Chodzi właśnie o zwrot kosztów podróży wezwanym na ćwiczenia rezerwistom.
W komunikacie, który dostaliśmy z Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji napisano, że o nowelizacji zdecydowano “mając na uwadze dobro powoływanych żołnierzy pasywnej rezerwy” - podaje portal.
MON miał już podjąć prace legislacyjne w tej sprawie, które “przybrały postać propozycji przepisów modyfikujących regulacje ustawy O obronie Ojczyzny”.
Dalej czytamy, że wojskowe instytucje zaznaczają, że przywrócenie możliwości zwrotu kosztów podróży rezerwistów leży w interesie Sił Zbrojnych.
Z kolei wojskowe instytucje podkreślają, że przywrócenie możliwości zwrotu kosztów podróży rezerwistów leży w interesie Sił Zbrojnych. Istotne jest zapewnienie skuteczności szkolenia rezerwistów oraz dbałość o reputację Wojska Polskiego.
Jak podaje portal, na razie nie jest jasne, jakie konkretnie rozwiązania przygotowało MON.
Źródło: rmf24.pl