Kosiniak-Kamysz: Nie zagłosuję za statusem małżeństw dla związków homoseksualnych
– Nie zagłosuję za statusem małżeństw dla związków homoseksualnych i nie zagłosuję za przysposobieniem dzieci i za adopcją. Będę przeciwny, mówiłem to zawsze wyraźnie – zadeklarował w środę prezes PSL.
- Władysław Kosiniak-Kamysz został zapytany we wtorek o opinię na temat projektu ustawy o związkach partnerskich.
- Pracuje nad nim ministra ds. równości Katarzyna Kotula. W TVN24 poinformowała we wtorek, że trwają ostatnie rozmowy na ten temat z PSL.
- Jak powiedziała, nieuzgodniona jest kwestia przysposobienia dzieci.
- Zobacz także: W sobotę w Przemyślu pogrzeb Damiana Sobola. Polak zginął od izraelskich rakiet
Nowy spór w rządzie
Minister Kotula przekazała wcześniej, że projekt ustawy o związkach partnerskich będzie rządowy. Według prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza powinna to być natomiast inicjatywa poselska.
Jestem zwolennikiem, by takie ustawy były procedowane w trybie poselskim, by jak w przypadku aborcji każdy klub parlamentarny mógł złożyć swoją inicjatywę – powiedział lider ludowców.
Szef resortu obrony dodał, że PSL nie zamierza składać w tej sprawie własnego projektu.
W ubiegłym tygodniu w kwestii projektu swoje zdanie wyraził premier Donald Tusk. W kampanii przed wyborami do parlamentu wprowadzenie przepisów o związkach partnerskich zostało umieszczone wśród stu konkretów Koalicji Obywatelskiej obiecywanych na pierwsze 100 dni rządów.
Rząd składa się, czy tego chcemy, czy nie, z czterech partii, które w sprawach aborcji i związków partnerskich mają różnicę zdań i trochę różne wrażliwości. W przyszłym tygodniu zadecydujemy, żeby nie jako rząd, ale jako kluby parlamentarne, złożyć ten i być może inne projekty, i szybko przystąpić do pracy – powiedział 10 kwietnia premier.
Polska znajduje się wśród pięciu państw członkowskich Unii Europejskiej, które jako ostatnie nie dają parom tej samej płci możliwości formalizacji związków. Związki homoseksualne nie są unormowane prawnie również w Bułgarii, Rumunii oraz na Litwie i Słowacji. W grudniu 2023 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie przeciwko Polsce wytoczonej przez pięć polskich par tej samej płci, które domagały się prawnego uznania ich związków. W orzeczeniu stwierdzono, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka i ma obowiązek wprowadzenia ochrony prawnej par tej samej płci.
Źródło: radiozet.pl