Wspieraj wolne media

Bruksela naciska na europejską armię. Korwin: "Albo cofniemy UE do czasów EWG, albo zrobimy Polexit"

77
0
10
Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke / Fot. TVMN

W piątek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był lider partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke.

W piątek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był lider partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke. Wyjaśnił między innymi, dlaczego Bruksela naciska na powstanie europejskiej armii.

My mamy armię, a UE jej nie ma, dlatego nie może z nami zrobić, co chce - podkreślił Janusz Korwin-Mikke.

Sejmik województwa też może ogłosić, że ma ustawodawstwo ponad prawem krajowym, UE w ogóle się tym nie przejmuje, z punktu widzenia prawa to jest bez znaczenia, przestańmy udawać, walczymy o autonomię, ale nie jesteśmy suwerenni - ocenił prezes partii KORWiN.

Powiedział również, że oczekuje porażki Lewicy i spiskowców w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wyjaśnił również, że Unia Europejska musi wrócić do czasów Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej.

Czekam na porażkę Lewicy i spiskowców w wyborach do PE, albo cofniemy UE do czasów EWG, albo zrobimy Polexit - wyjaśnił Korwin-Mikke.

Cały wywiad z Maciejem Lisowskim można obejrzeć na platformie Facebook, Banbye oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe. 

Czytaj więcej: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Pakt migracyjny bronią Brukseli przeciwko europejskiej prawicy? Kaczyński: "Trzeba stworzyć szeroki, biało-czerwony front"

Bruksela przyjęła niebezpieczny pakt migracyjny

Niedawno w Brukseli zapadła decyzja w sprawie reformy wspólnego systemu azylowego, tzw. paktu migracyjnego. UE pracuje nad tym, by osoby ubiegające się o azyl były traktowane jednakowo w całej Europie. Przeciwko głosowały tylko dwa kraje: Polska i Węgry. Słowacja zagłosowała ponadto przeciwko “obowiązkowej solidarności”.

Pakt migracyjny nad którymi UE pracuje już od lat zakłada, że kraje członkowskie będą miały wybór między zgodą na relokację i przyjęcie migrantów a wpłatą do unijnego budżetu pieniędzy w “imię solidarności”.

Zgodnie z regulacjami w krajach UE co roku ma być rozlokowywanych co najmniej 30 tys. osób. 

Źródło: tvmn.pl, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
77
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo