Wspieraj wolne media

Kontrowersje wokół doktoratu Jacka Bartosiaka: Zarzuty plagiatu i groźby pozwu

6
0
1
Jacek Bartosiak
Jacek Bartosiak / Fot. Wikimedia Commons

Sprawa dotycząca doktoratu Jacka Bartosiaka, szefa Strategy & Future, wywołała burzę w sieci po tym, jak prawnik i pasjonat historii, Michał Piegzik, przeanalizował jego rozprawę doktorską pt. "Pacyfik i Eurazja" i stwierdził szereg merytorycznych błędów oraz oskarżył Bartosiaka o plagiat.

Piegzik, pracujący w szkockim Edinburgh Napier University i specjalizujący się w tematyce wojskowej na obszarze Pacyfiku, zauważył, że cały rozdział historyczny z pracy doktorskiej Bartosiaka może być przepisany z raportu amerykańskiego think-tanku RAND, prezentując na to dowody. Reakcją Bartosiaka było zagrożenie prawnikowi pozwem.

Doktorat Bartosiaka zawiera plagiat? 

Michał Piegzik, który przeanalizował podrozdział książki "Pacyfik i Eurazja", powstałej na podstawie rozprawy doktorskiej Bartosiaka, zwrócił uwagę nie tylko na liczne błędy i nieścisłości, ale także na potencjalny plagiat. W swojej analizie przedstawił dowody, sugerujące, że cały rozdział historyczny został przepisany z raportu think-tanku RAND. Piegzik zaleca dalszą analizę pozostałych fragmentów przez specjalistów z innych dziedzin.

Ernest Wyciszkiewicz, dyrektor Centrum Mieroszewskiego, opublikował w internecie kilka zdjęć porównujących fragmenty pracy Bartosiaka i oryginalnego raportu przetłumaczonego przez algorytm DeepL. Jeśli zarzuty wobec doktoratu Bartosiaka zostaną potwierdzone, szef Strategy & Future może stanąć przed poważnymi konsekwencjami.

Reakcja Jacka Bartosiaka

Jacek Bartosiak, będący głównym zainteresowanym, odniósł się do zarzutów Piegzika, określając go mianem "krzyczącej i oskarżając, że celowo próbuje manipulować opinią publiczną oraz podważać jego pracę naukową. Bartosiak zagroził Piegzikowi pozwem i zażądał, aby ten zaprzestał dalszych ataków na jego osobę i kompetencje.

"W związku z powyższym niniejszym informuję, że dalsze takie Pańskie zachowanie, zarówno pod względem formy, jak i treści, będzie uznane za celowe naruszenie moich dóbr osobistych, a także innych, i będzie miało konsekwencje prawne, w tym potencjalne oskarżenie o zniesławienie i znieważanie zgodnie z odpowiednimi przepisami i orzecznictwem sądowym. Wzywam do natychmiastowego zaprzestania takiego postępowania" - oświadczył Jacek Bartosiak na platformie Twitter.

Sprawa ta wzbudziła duże zainteresowanie w mediach społecznościowych i opinii publicznej, z licznymi komentarzami i spekulacjami na temat rzetelności pracy naukowej Jacka Bartosiaka oraz konsekwencji, jakie może ponieść w przypadku udowodnienia zarzutów plagiatu.

Źródło: tvmn.pl, Wpolityce

Sonda
Wczytywanie sondy...
6
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo