Wspieraj wolne media

Konflikt w Górskim Karabachu. W ostatnich dniach swoje domy opuściło ponad 13 tysięcy Ormian. Wypędzenie Ormian z Górskiego Karabachu może zakończyć spór o enklawę

1
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/NAREK ALEKSANYAN

W ostatnich dniach swoje domy opuściło ponad 13 tysięcy Ormian. Nadal utrzymuje się napięcie między Azerbejdżanem a Armenią. W tle konfliktu między tymi niewielkimi krajami rozgrywają się wielkie geopolityczne interesy.

Górski Karabach to obszar na terytorium Azerbejdżanu zamieszkały przez Ormian. Enklawa uważa się za niepodległe państwo i na tym tle od końca lat 80. dochodzi tam do konfliktów między Armenią a Azerbejdżanem.

Konflikt ma bardzo długą historię. Tylko w ostatnich kilku dziesięcioleciach wywołał dwie wojny i ten ostatni konflikt, który trudno nazwać wojną, bo to było dwudniowe przejęcie terenu - wskazał prof. Maciej Munnich, politolog.

19 września oddziałały azerskie weszły do Górskiego Karabachu. Doszło do walk z armią armeńską, w których zginęło około 100 Ormian. Po dwóch dniach strony zawarły rozejm. Władze z Baku ogłosiły przyjęcie kontroli na Górskim Karabachem.

Czytaj więcej: Uchodźcy z Górskiego Karabachu przybywają do Armenii. Azerbejdżan próbuje przejąć kontrolę nad regionem. "Przez kilka godzin bombardowali nas bardzo mocno"

Ucieczka Ormian z Górskiego Karabachu w poszukiwaniu schronienia

Mieszkający tam Ormianie boją się o swoją przyszłość i opuszczają terytorium, na którym żyli od wieków, szukając swego miejsca w Armenii.

Nie byliśmy gotowi na ucieczkę. Zabraliśmy ze sobą tylko trochę ubrań, nic innego nie braliśmy. Nie wzięliśmy ani wody, ani jedzenia, ani zapasowych ubrań - powiedziała Vera Petrosyan z Górskiego Karabachu.

Ormianie, którzy pozostają jeszcze w Górskim Karabachu, pozbawieni są żywności i leków. Azerowie utrudniają dostawy z pomocą humanitarną. O przepuszczenie transportów z darami apelowała Samantha Power, szefowa amerykańskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego.

Bezwzględnie kluczowe znaczenie ma to, aby niezależni obserwatorzy i organizacje humanitarne miały dostęp do ludności Górskiego Karabachu, która nadal pilnie potrzebuje pomocy - podkreśliła Samantha Power.

Konflikt między Azerbejdżanem a Armenią jest wielopłaszczyznowy. Azerowie są muzułmanami wspieranymi przez sąsiednią Turcję. Ormianie to chrześcijanie, którzy wyznają prawosławie. Armenia była pierwszym krajem chrześcijańskim. W starciu z Azerbejdżanem kraj ten uciekał się pod kuratelę Rosji. Na ostatnie wydarzenia w Górskim Karabachu wpływ miała wojna na Ukrainie i proamerykańska optyka władz Armenii.

Premier Nikol Paszinian od pewnego czasu stara się kierować politykę ormiańską w kierunku Zachodu. To była forma ukarania niepokornego premiera ormiańskiego, to znaczy Rosja pokazała, że: „Jeśli wy, Ormianie, nie chcecie z nami współpracować, to zobaczcie, co z wami zrobią Azerowie” - oznajmił politolog.

Wypędzenie Ormian z Górskiego Karabachu może zakończyć spór o enklawę, ale nie oznacza końca konfliktu azersko-ormiańskiego.

Źródło: radiomaryja.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo