Konflikt palestyńsko-izraelski. Izraelski ostrzał Rafah w Strefie Gazy. Jest kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych wśród cywili
W ubiegłą środę wieczorem izraelskie czołgi zajęły nowe pozycje w Rafah. Żołnierze Izraela stacjonują na skraju dzielnicy Yibna w centrum miasta, w sercu Strefy Gazy. Jest kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych wśród cywili w Rafah.
- W ubiegłą środę wieczorem izraelskie czołgi zajęły nowe pozycje w Rafah.
- Jak przekazały służby medyczne w Strefie Gazy w ostatnim izraelskim ostrzale w Rafah, zginęło co najmniej 21 osób.
- Przesiedleńcy koczowali w miejscowości Al-Mawasi, którą armia izraelska wyznaczyła jako strefę humanitarną.
- Zobacz także: Axel Springer wziął z Funduszu Sprawiedliwości blisko dwa miliony złotych! Matecki: "Panie Węglarczyk - ale jak to tak? Wali hipokryzją!"
Ponad dwa tygodnie temu izraelskie lotnictwo rozpoczęło naloty na Rafah. Wcześniej przeprowadzone zostały negocjacje w sprawie zawieszenia broni, ale jak w poprzednich turach, nie przyniosły rezultatu. W ciągu siedmiu miesięcy wojny do Rafah uciekło ponad milion Palestyńczyków.
W ubiegłą środę wieczorem izraelskie czołgi zajęły nowe pozycje w Rafah. Żołnierze Izraela stacjonują na skraju dzielnicy Yibna w centrum miasta, w sercu Strefy Gazy.
Naziści palili książki. Izraelscy żołnierze powtarzają ich czyny?
Jak poinformował palestyński reporter Younis Tirawi, izraelscy żołnierze mieli wkroczyć na teren uniwersytetu Aksa i w tamtejszej bibliotece podpalić książki. Swój haniebny czyn uwiecznili robiąc sobie zdjęcia na tle płonącego regału.
Izraelscy żołnierze podpalili bibliotekę Uniwersytetu Aksa w Gazie i zrobili sobie zdjęcia na tle płomieni - podaje Younis Tirawi.
Jeden z użytkowników portalu X porównał tę sytuację to nazistów, którzy palili książki w Niemczech w latach 30-tych.
Jest kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych wśród cywili w Rafah
Jak przekazały służby medyczne w Strefie Gazy w ostatnim izraelskim ostrzale w Rafah, zginęło co najmniej 21 osób, w tym 12 kobiet, a także odnotowano dziesiątki rannych osób. Przesiedleńcy koczowali w miejscowości Al-Mawasi, którą armia izraelska wyznaczyła jako strefę humanitarną. Rzecznik armii przekazał, że zostanie przeprowadzone dochodzenie, by zbadać okoliczności ataku.
Rzecznik Prezydenta Palestyny, Nabil Abu Rudeineh nazwał wtorkowy nalot Izraela na obóz przesiedleńczy "masakrą". Zaapelował on również o wdrożenie wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości nakazującego Izraelowi zatrzymanie trwającej od 6 maja ofensywy na Rafah.
Źródło: radiomaryja.pl