• Proponowana przez rolników nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt dotyczy wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika.
• Pod projektem podpisali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i Kukiz'15.
• Wiceminister Rolnictwa Stefan Krajewski zarzucił Konfederacji poparcie dla likwidacji branży futerkowej.
• Zobacz także: Jakubiak w TVMN: Ardanowski z nami rozmawia. Nie ma szans na to, że ktoś gdzieś wstąpi. Trzeba wybudować coś nowego

Jak napisali projektodawcy pod projektem, którzy wsparli posłowie z Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i Kukiz'15, proponowana przez nich nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt dotyczy wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika. Według projektu, wprowadzony miałby być 15-letni okres przejściowy do 31 grudnia 2039 roku, po upływie którego byłby wprowadzony bezwzględny zakaz chowu i hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika.

Od stycznia przyszłego roku miałby obowiązywać zakaz budowy nowych ferm zwierząt futerkowych - działalność mogłaby być prowadzona wyłącznie na już istniejących fermach, bez możliwości ich rozbudowy.

SEJM | Konferencja prasowa PiS https://t.co/BDJo3lnjme — Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 2, 2024

Czytaj więcej: Powracają ograniczenia dla ukraińskiego cukru i kurzych jaj? Cła mają wesprzeć unijnych producentów. Bryłka: "Handel między UE a Ukrainą powinien wrócić do zasad wynikających z DCFTA"

Konfederacja poparła likwidację branży futerkowej? Jest odpowiedź rolników

W tej sprawie wypowiedział się Wiceminister Rolnictwa Stefan Krajewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego zarzucając Konfederacji, że ta chce rzekomo zamknąć branżę futerkową. 

Dziś norki, jutro mięso, pojutrze mleko... Konfederacjo ale po was tego się nie spodziewałem, razem na protestach broniliśmy rolników, a WY dzisiaj składacie razem z PiS projekt ustawy zakazujący hodowli zwierząt. Kiedyś Piątka Kaczyńskiego dzisiaj Piątka Konfederacji - napisał Stefan Krajewski.

Głos w tej kwestii natychmiast zabrali przedstawiciele branży rolniczej, którzy wyjaśnili nieprawdziwe informacje podawane przez Krajewskiego. To grupa posłów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i Lewicy złożyła 10 dni temu inny projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Dotyczy on także wprowadzenia zakazu chowu i hodowli zwierząt na futro, ale już od 2029 roku.

KO złożyła projekt zakazu. Szybkie wejście w życie i kasa z budżetu państwa bo Lewica chce zamknąć hodowlę. Rolnicy napisali własny projekt. Chcą 15 lat czasu na spłatę kredytów - nie chcą odszkodowań - wyjaśnił Aleksander Wojtczak.

Dziś norki, jutro mięso, pojutrze mleko ... @KONFEDERACJA_ ale po was tego się nie spodziewałem, razem na protestach broniliśmy rolników, a WY dzisiaj składacie razem z @pisorgpl projekt ustawy zakazujący hodowli zwierząt. Kiedyś #PiatkaKaczynskiego dzisiaj #PiatkaKonfederacji ⁉️ — Stefan Krajewski (@StefanKrajewski) July 2, 2024

Branża nie chce się zamknąć. Ale skoro KO tak bardzo chce zakazu to hodowcy pokazują: -pieniądze z odszkodowań wydajmy na coś potrzebnego a hodowcom dajcie spokojnie samodzielnie spłacić ich zobowiązania. Oni świetnie sobie sami radzą. Tylko potrzebują czasu. To uczciwe - dodała Monika Przeworska.

Branża nie chce się zamknąć.

Ale skoro KO tak bardzo chce zakazu to hodowcy pokazują:
-pieniądze z odszkodowań wydajmy na coś potrzebnego a hodowcom dajcie spokojnie samodzielnie spłacić ich zobowiązania. Oni świetnie sobie sami radzą😉
Tylko potrzebują czasu.
To uczciwe. — Monika Przeworska (@PrzeworskaNika) July 2, 2024