• Przed wyborami samorządowymi rozpoczęła się dyskusja na temat rzekomych praw wyborczych dla Ukraińców.
• Związek Ukraińców w Polsce domaga się prawa do głosowania już w wyborach samorządowych.
• Mocny sprzeciw w tej sprawie wygłosiła ostatnio Konfederacja.
• Zobacz także: Broń nuklearna dla Europy? Niemiecki minister obrony zgłosił sprzeciw. Pistorius: "Nie potrzebujemy tej dyskusji"

Tuż przed wyborami samorządowymi na nowo rozgorzała dyskusja o prawach wyborczych dla Ukraińców. Według mediów możliwości głosowania w wyborach samorządowych chce Związek Ukraińców w Polsce. To wymagałoby zmian w Kodeksie wyborczym. Polska konstytucja wymaga polskiego obywatelstwa w głosowaniu w wyborach parlamentarnych i prezydenckich. W przypadku wyborów samorządowych nie jest to doprecyzowane. Obecnie poza Polakami w wyborach samorządowych mogą głosować i kandydować obywatele państw Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii.

Jak podkreślił Witold Tumanowicz, poseł Konfederacji, Ukraińcy to jedynie tymczasowi goście i nie można mówić o ich prawach wyborczych.

My jako Polacy przyjęliśmy ogromną liczbę Ukraińców, dajemy im socjal - bezprawny, według nas - ale jednocześnie Polacy przyjęli ich tutaj jako gości. Natomiast, jeśli się przyjmuje pod swój dach gościa w potrzebie, to naprawdę nie daje mu się praw do tego, aby meblował nam mieszkanie, wybierał kolor firanek czy też w ogóle rządził się na tym terenie. Jest gościem, daliśmy mu schronienie - powiedział poseł Konfederacji Witold Tumanowicz.

Poseł @WTumanowicz: My jako Polacy przyjęliśmy ogromną liczbę Ukraińców, dajemy im socjal - bezprawny, według nas - ale jednocześnie Polacy przyjęli ich tutaj jako gości. Natomiast, jeśli się przyjmuje pod swój dach gościa w potrzebie, to naprawdę nie daje mu się praw do tego,… pic.twitter.com/olVYAmM3ct — Konfederacja (@KONFEDERACJA_) February 15, 2024

Ukraina nigdy nie była członkiem Unii Europejskiej, ale w swoich roszczeniach, za sprawą związków ukraińskich, posuwa się najdalej, bo domaga się za ich pośrednictwem, praw wyborczych w Polsce dla Ukraińców. Na razie w wyborach samorządowych, ale już podkreśla, że w dalszej perspektywie również w wyborach do Sejmu i Senatu - podkreśliła z kolei Marta Czech z Konfederacji.

Czytaj więcej: Prezydent Duda spotkał się z Wicemarszałkiem Sejmu. Bosak: "Cieszymy się, że ta nasza idea padła na podatny grunt"

Jakie ugrupowania sprzeciwiają się prawom wyborczym dla Ukraińców?

Związek Ukraińców w Polsce chce dodatkowych praw uchodźców z Ukrainy. Mówi się o możliwości głosowania w wyborach samorządowych. Pomysł spodobał się Lewicy. Ostrożniej na ten temat wypowiadał się poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Andrzej Grzyb.

Decyzja wymaga przede wszystkim decyzji i głębokiego namysłu, tym bardziej że większość tych obywateli chciałaby wrócić do swojej ojczyzny - powiedział poseł PSL Andrzej GrzyB.

Dopuszczeniu uchodźców ukraińskich do udziału w wyborach samorządowych sprzeciwił się poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Bogucki.

Przecież wielu obcokrajowców z różnych narodowości pracuje w Polsce i wszyscy powinni w takich razie uzyskać takie prawa - zaznaczył poseł PiS Jacek Bogucki.

Jak zauważył radca prawny Piotr Żyłko, Ukraińcy przede wszystkim głosowali by na to ugrupowanie, które zagwarantowało by im godne warunki socjalne oraz wspierało by Ukrainę kosztem Polski i Polaków. Zagrożenie jest istotnie, bo mowa o przynajmniej setkach tysięcy potencjalnych wyborców. 

Mogłoby dojść do pewnego rodzaju manipulacji, gdzie obce państwo, wpływając jakoś na wybór czy sposób głosowania swoich obywateli, zrobiłoby tutaj niezłe zamieszanie - podsumował Piotr Żyłko.