• Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska nakazała wstrzymanie lub ograniczenie na pół roku wycinki drzew.
• Chodzi o wskazane, według ministerstwa najcenniejsze przyrodniczo tj. około 1,5 proc. terenów leśnych Lasów Państwowych.
• Konfederacja wskazała na niebezpieczne działania klimatystów wewnątrz rządu Donalda Tuska.
• Zobacz także: Polski Fundusz Rozwoju otrzymał wsparcie. Sawicki z PSL wnioskował o odrzucenie raportu NIK

W mediach społecznościowych pojawił się dokument, z którego wynika, że Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska nakazała wstrzymanie lub ograniczenie na pół roku wycinki drzew w odniesieniu do części lasów polskich. Chodzi o wskazane, według ministerstwa najcenniejsze przyrodniczo, obszary w puszczach: Augustowskiej, Romnickiej, Boreckiej, Świętokrzyskiej, Knyszyńskiej, okolic Iwonicza Zdroju, lasów wokół Wrocławia i Trójmiasta, Bieszczad, oraz reliktowej Puszczy Karpackiej. Ogółem jest to ok. 1,5 proc. całych terenów leśnych z zarządzie Lasów Państwowych.

W poniedziałek politycy Konfederacji Witold Tumanowicz i Witold Stoch wystąpili na konferencji prasowej w tym temacie.

Czytaj więcej: Powstaje ponadpartyjny zespół parlamentarny. Chodzi o obronę strategicznych inwestycji. Poseł Lewicy zaskoczyła swoją deklaracją

Konfederacja ostrzega przed fanatyzmem klimatycznym

Poseł Witold Tumanowicz podkreślił, że do rządu Donalda Tuska wkradła się lewicowa ideologia klimatystów, którzy zaatakowali polskie lasy. Wskazał również na niekonsekwencję i umywanie rąk kierownictwa resortu od wycinek drzew, które zostały wcześniej zawarte w umowach z kontrahentami.

Szkodnicy Tuska zaatakowali polskie lasy. Widać, że minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska nie zna się za bardzo na temacie leśnictwa. Zakazując na 100 tys. hektarów wycinki drzew, jednocześnie zaleca by były wykonywane umowy, co w tym zakresie będzie to bardzo ciężkie do wykonania - zauważył Witold Tumanowicz.

Zaznaczył on, że drewno jest bardzo potrzebnym surowcem dla polskiej gospodarki, a szczególnie sektoru meblarskiego.

Przypomnijmy, że polski przemysł meblarski, jeśli chodzi o eksport, jest pierwszy w Europie, drugi na świecie. W tym zakresie drewno jest bardzo cennym surowcem dla polskiej gospodarki i nie ma tu miejsca na różnego rodzaju ideologiczne rozważania, które wydaje się, że wkradły się do Ministerstwa Klimatu. Tu jest sytuacja bardzo niebezpieczna, ponieważ religia klimatyzmu, jak widać, nie idzie w parze z dobrem polskiej gospodarki - podkreślił poseł Konfederacji

To jest ogromny kłopot, także dla firm, które zajmują się wycinką, które współpracują z lasami państwowymi. To jest problem także dla skrupulatnie prowadzonego planu wycinki drzew. Musimy dbać o dobrostan drzew starych, a jednocześnie po prostu traktować lasy tak, że są źródłem pozyskiwania bardzo cennego surowca, jakim jest drewno. A drewno jest szczególnie bardzo cenne, bo i Chiny chcą mocno ten surowiec skupować, więc jest to bardzo ważne dla polskiej gospodarki - wyjaśnił polityk Ruchu Narodowego.

Jego zdaniem polityka klimatyczna minister Hennig-Kloski jest prowadzona schizofrenicznie. Tumanowicz przypomniał bardzo kontrowersyjną wypowiedź Wiceminister Klimatu Urszuli Zielińskiej, że Unia Europejska powinna przyjąć bardziej ambitne cele klimatyczne i zobowiązać się do redukcji emisji gazów cieplarniach o 90 proc. do 2040 roku. Hennig-Kloska musiała później prostować te słowa.

Poseł @WTumanowicz: Niestety, ale polityka klimatyczna, polityka pani minister @hennigkloska jest prowadzona niemalże schizofrenicznie! I to już nie pierwszy tego typu przypadek. Mieliśmy wpadkę z wiatrakami, z ustawą w tym zakresie. Mieliśmy wpadkę z panią wiceminister, która… pic.twitter.com/sJ5TAhSZOI — Konfederacja (@KONFEDERACJA_) January 29, 2024