Niepokojące informacje od polskich przedsiębiorców. Kolejny ukraiński produkt zalewa polski rynek. Jest wypowiedź Wiceministra Rolnictwa Michała Kołodziejczaka
Jak podają polscy przedsiębiorcy, polski rynek zalewa kolejny ukraiński towar. Tym razem chodzi o cukier. Polscy producenci proszą Ministerstwo Rolnictwa o pilne przeciwdziałanie temu procederowi. Jest odpowiedź Wiceministra Michała Kołodziejczaka.
- Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego poinformował o poważnym problemie na rynku.
- Poprosili oni Ministerstwo Rolnictwa o interwencję w sprawie ukraińskiego taniego cukru.
- W tej sprawie wypowiedział się już niedawno mianowany Wiceminister Rolnictwa Michał Kołodziejczak.
- Zobacz także: Ambasador Palestyny w RP: Obecna koalicja z Netanjahu na czele to receptura na eskalację konfliktu na cały świat
Jak poinformował Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego, polski rynek zalewany jest przez ukraiński tani cukier. W tej sprawie zwrócili się do Ministerstwa Rolnictwa. W tej sprawie dla portalu "Interia" wypowiedział się Wiceminister Rolnictwa Michał Kołodziejczak. Jego zdaniem należy powziąć wszelkie działania, aby uchronić polski rynek przez zagrożeniem z Ukrainy.
Robienie z Polski kraju tranzytowego to poważne ryzyko destabilizacji produkcji krajowej, niesie za sobą zagrożenie uzależnienia się od cukru z Ukrainy. W tej kwestii nie może być pobłażliwego podejścia i taka jest opinia jednego z departamentów Ministerstwa Rolnictwa, który zajmuje się tą kwestią - powiedział Michał Kołodziejczak w rozmowie z "Interią".
Kołodziejczak zapewnił, że w ministerstwie prowadzone są prace nad znalezieniem rozwiązania. Obiecał, że niebawem zostaną ogłoszone decyzje o możliwych działaniach.
Trzeba obronić nasz rynek przed cukrem z Ukrainy - zaznaczył Wiceminister Rolnictwa.
Czytaj więcej: Zakaz stosowania mięsnych nazw dla produktów roślinnych. Konsumenci byli wprowadzani w błąd podczas wyboru żywności
Ukraiński cukier zagraża polskim producentom
Przedstawiciele branży cukrowej w naszym kraju podkreślają, że od momentu tymczasowego zawieszenia ceł na import ukraińskich produktów rolnych, import cukru do Unii Europejskiej wzrósł kilkudziesięciokrotnie.
W ostatnich miesiącach w Polsce i pozostałych krajach graniczących z Ukrainą odnotowano znaczne spadki cen cukru, co stawia polski przemysł i rolnictwo w pozycji mniej konkurencyjnej do partnerów z Europy Zachodniej - czytamy w piśmie Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego.
Unijne rozporządzenie stanowiące podstawę prawną dla bezcłowego i nieograniczonego importu produktów rolnych z Ukrainy obowiązuje do 5 czerwca 2024, jednak Bruksela poważnie rozważa przedłużenie.
Źródło: dorzeczy.pl, interia.pl