Kobosko nie widzi terroryzmu w Izraelu. Braun jest według niego bardziej niebezpieczny? "Nie zmieniam zdania w ocenie czynu pana Brauna"
W poniedziałek wielkanocny rakieta Izraela spadła na konwój humanitarny World Central Kitchen, który dostarczał żywność do Strefy Gazy. Na antenie "Radia Zet" Michał Kobosko z Polski 2050 skomentował wczorajsze wydarzenia.
- W poniedziałek wielkanocny rakieta Izraela spadła na konwój humanitarny World Central Kitchen, który dostarczał żywność do Strefy Gazy.
- Zginął w nim Polak, a polskie władze wystosowały delikatne oświadczenia.
- Głos w tej sprawie zabrał również poseł Polski 2050 Michał Kobosko.
- Zobacz także: Język gender zakazany w Bawarii. Szkoły, urzędy i uniwersytety wracają do normalności
W poniedziałek wielkanocny rakieta Izraela spadła na konwój, którym poruszali się wolontariusze organizacji humanitarnej World Central Kitchen, dostarczający żywność do Strefy Gazy. Zginęło siedem osób, wśród nich byli Palestyńczycy, Brytyjczyk, Australijczyk, posiadacz podwójnego obywatelstwa USA i Kanady oraz Polak, Damian Soból, mieszkaniec Przemyśla.
World Central Kitchen przekazała w oświadczeniu wydanym po tragedii, że wolontariusze poruszali się samochodami opancerzonymi i oznakowanymi logo WCK. Mimo to konwój został zaatakowany podczas wyjazdu z magazynu Deir al-Balah, gdzie zespół wyładował ponad 100 ton humanitarnej pomocy żywnościowej przywiezionej drogą morską do Gazy. Z kolei armia izraelska poinformowała, że rozpoczęła śledztwo, aby poznać okoliczności tego zdarzenia.
Kobosko nie chce sankcji dla Izraela
Poseł partii Polska 2050 Michał Kobosko przewodniczący sejmowej komisji do spraw Unii Europejskiej został zapytany w "Radiu Zet", czy za zabicie obywatela UE Unia powinna nałożyć surowe sankcje na Izrael.
Nie wydaje mi się, żeby na poziomie UE mógł zapaść konsensus. Sankcji nie nakłada się – z szacunkiem dla tragicznie zmarłego czy tragicznie zmarłych – po jednostkowych, jednak, incydentach, tylko nakłada się, kiedy jest to działanie długotrwałe, które zaprzecza wszelkim zasadom funkcjonowania wspólnoty międzynarodowej - stwierdził poseł Michał Kobosko.
Jakie sankcje na Izrael, to był jednostkowy incydent.
Wiadomo, że ponad 25k wymordowanych kobiet i dzieci nie liczymy, bo to już tylko statystyka. pic.twitter.com/XF5QK1EvOc — Wolność__Słowa (@WolnoscO) April 3, 2024
Tutaj mieliśmy takie działanie i możemy tylko wezwać Izrael – ja to robię jako skromny przewodniczący sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej – by żołnierze izraelscy następnym razem naprawdę zastanowili się trzy razy zanim zaatakują oznaczony, widoczny i przebywający podobno w strefie bezpiecznej konwój - dodał polityk Polski 2050.
Jego zdaniem zabicie cywilów w czasie konfliktu wojennego jest zbrodnią wojenną. Jak dodał, Polska powinna domagać się od Izraela rozliczenia winnych i wypłacenia odszkodowania.
Braun terrorystą, a izraelscy żołnierze aniołami pokoju?
Polityk Trzeciej Drogi, podkreślił również, że nie zamierza się wycofywać z nazywania posła Grzegorza Brauna z Konfederacji terrorystą po tym jak ten zgasił gaśnicą świeczki na chanuce.
Trudno porównywać te dwie sytuacje. Nie zmieniam zdania w ocenie czynu pana Brauna i mam nadzieję, że nasz wymiar sprawiedliwości będzie w stanie procedować tę sprawę - zaznaczył Kobosko.
Prowadzący Bogdan Rymanowski jeszcze raz zapytał się, czy kogoś kto dokonał tego ostrzału można nazwać terrorystą.
Nie nazwę terrorystą kogoś, kto jest oficerem, czy żołnierzem armii izraelskiej. To są działania wojenne - dodał.
Zgadzenie świec chanukowych - terrorysta
Atak ma konwój humanitarny - nie nazwę terrorystą oficera/zołnierza armii izraelskiej pic.twitter.com/hY6XTg98xo — Wolność__Słowa (@WolnoscO) April 3, 2024
Źródło: dorzeczy.pl, x.com