Polacy chcą pigułki dzień po? Jednoznaczny wynik sondażu. Farmaceuci nie są zwolennikami wprowadzenia klauzuli sumienia
Jak czytamy w najnowszym badaniu aż 78–86 proc. respondentów uważa, że farmaceuta nie ma prawa do odmowy sprzedaży produktu dostępnego w obrocie aptecznym. Również sami farmaceuci nie są zwolennikami wprowadzenia klauzuli sumienia do ustaw regulujących wykonywanie przez nich zawodu.
- Jak czytamy w najnowszym badaniu aż 78–86 proc. respondentów uważa, że farmaceuta nie ma prawa do odmowy sprzedaży produktu.
- Również farmaceuci nie są zwolennikami wprowadzenia klauzuli sumienia.
- Tylko niewielka część farmaceutów uważa, że ma prawo do odmowy sprzedaży środków antykoncepcyjnych.
- Zobacz także: Czy Trump uratuje Amerykę?
Jak czytamy w najnowszym badaniu aż 78–86 proc. respondentów uważa, że farmaceuta nie ma prawa do odmowy sprzedaży produktu dostępnego w obrocie aptecznym. Niewielka część badanych wskazała, że farmaceuta ma prawo odmówić sprzedaży środków antykoncepcyjnych - 2,7 proc., wkładki wewnątrzmacicznej - 8,7 proc. czy tabletki dzień po (10,5proc.). Również sami farmaceuci nie są zwolennikami wprowadzenia klauzuli sumienia do ustaw regulujących wykonywanie przez nich zawodu - popiera ją jedynie 17 proc. z nich, o czym mówią cytowane w artykule wcześniejsze badania.
Wyniki badań przedstawiono w artykule "Postawy społeczne wobec prawa farmaceuty do sprzeciwu sumienia badania na populacji polskiej" opublikowanym w nr 12/2023 "Farmacji Polskiej" - czasopisma naukowego Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego.
Parlament przyjął ustawę o pigułce dzień po
22 lutego Sejm przyjął nowelizację ustawy dotyczącej antykoncepcji awaryjnej, czyli tak zwanej tabletki “dzień po”. Pigułka będzie dostępna bez recepty dla osób powyżej 15 roku życia. Za nowelizacją głosowało 224 posłów, 196 było przeciw, jedna osoba się wstrzymała.
Pigułka, która ma być dostępna dla osób od 15 roku życia octan uliprystalu. Z danych z druków sejmowych (od 2019 r. do połowy 2023 r.) wynika, że przepisano ten specyfik na receptę aż 905 tys. razy. Łącznie, wraz z innymi preparatami działającymi podobnie, wystawiono w tym czasie ok. 2,31 mln takich recept.
Czytaj więcej: Prezydent zawetował ustawę o tabletce dzień po. Wicemarszałek dał prostą poradę. Bosak: "To, co proponuje Lewica, to są absurdy"
Prezydent Duda zawetował ustawę. Tusk ma plan B
Prezydent Andrzej Duda zawetował w Wielki Piątek zmiany w prawie farmaceutycznym umożliwiające osobom powyżej 15 roku życia kupowanie bez recepty tzw. tabletki „dzień po”.
Prezydent nie mógł zaakceptować rozwiązań prawnych umożlwiających dostęp dzieci poniżej osiemnastego roku życia do produktów leczniczych do stosowania w antykoncepcji bez kontroli lekarza oraz z pominięciem roli i odpowiedzialności rodziców - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.
Według Kancelarii Prezydenta RP w wyniku prezydenckiego weta antykoncepcja awaryjna będzie dostępna w Polsce na dotychczasowych zasadach.
Gdyby te rozwiązania wróciły do Sejmu, ale w odniesieniu do kobiet powyżej 18. roku życia, to ocena tego typu regulacji będzie inna - stwierdziła prezydencka minister Małgorzata Paprocka
Koalicja rządząca już wcześniej zapowiadała jednak, że ma plan B i chce ominąć prezydencki sprzeciw, wykorzystując receptę farmaceutyczną. Minister zdrowia Izabela Leszczyna zaznaczyła, że farmaceuta nie będzie mógł zasłonić się klauzulą sumienia. Zniesienie recepty na tabletkę "dzień po" było jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, zapisaną w "100 konkretach na pierwsze 100 dni rządu".
Źródło: dorzeczy.pl