• Dziennikarka w rozmowie z Ojcem Świętym powiedziała, że “w Stanach Zjednoczonych są konserwatywni biskupi, którzy sprzeciwiają się nowym wysiłkom na rzecz ponownego spojrzenia na naukę i tradycję Kościoła”.
• Papież Franciszek stwierdził, że “konserwatysta to ktoś, kto kurczowo trzyma się czegoś i nie chce ponad to wyjrzeć”. Jego zdaniem “to samobójcza postawa”.
• Dodał, że "jedną rzeczą jest wierność tradycjom, które dotyczą sytuacji z przeszłości, ale zupełnie odmienną jest zamknięcie w dogmatycznym pudełku".
• Zobacz także: Trzaskowski na celowniku Ordo Iuris. "Tego typu działanie wykracza poza kompetencje prezydenta miasta"

Dziennikarka w rozmowie z Ojcem Świętym powiedziała, że “w Stanach Zjednoczonych są konserwatywni biskupi, którzy sprzeciwiają się nowym wysiłkom na rzecz ponownego spojrzenia na naukę i tradycję Kościoła”.

"Konserwatyzm to samobójcza postawa"

Papież Franciszek w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu portalowi 60 minutes stwierdził, że “konserwatysta to ktoś, kto kurczowo trzyma się czegoś i nie chce ponad to wyjrzeć”. Jego zdaniem “to samobójcza postawa”.

Jedną rzeczą jest wierność tradycjom, które dotyczą sytuacji z przeszłości, ale zupełnie odmienną jest zamknięcie w dogmatycznym pudełku - dodał.

Franciszek zaznaczył też, że “nie możemy dzielić świata na konserwatystów i niekonserwatystów, to są podziały ideologiczne, które wcale nie są dobre”.

Czytaj także: Trzaskowski walczy z Kościołem Katolickim. Wydał skandaliczne rozporządzenie w sprawie krzyży. Jest oświadczenie Archidiecezji Warszawskiej

Błogosławieństwa dla par homoseksualnych

Deklaracja “Fiducia supplicans”, przygotowana przez Dykasterię Nauki Wiary, zezwalająca na błogosławienie par tej samej płci została zatwierdzona pod koniec ubiegłego roku przez papieża Franciszka.

Decyzja Ojca Świętego wywołała spore zamieszanie w Kościele. Wielu duchownych wezwało do sprzeciwu wobec zatwierdzonej przez Watykan deklaracji. 

W listopadzie Franciszek usunął z urzędu biskupa teksańskiej diecezji Tyler w USA Josepha E. Stricklanda.. Przyczyn tej decyzji nie podano w watykańskim biuletynie, ale watykaniści zauważają, że odwołany biskup jest zadeklarowanym tradycjonalistą i krytykuje pontyfikat Franciszka.