Policja zatrzymała antyaborcyjny baner. Obrońcy życia protestują. Kasprzak: "Prawda o aborcji codziennie na polskich ulicach"

3
1
0
Krzysztof Kasprzak
Krzysztof Kasprzak / Fot. TVMN

Przedstawiciele fundacji Życie i Rodzina manifestowali w poniedziałek pod budynkiem Uniwersytetu Warszawskiego. Protestowali oni wraz z kopią zatrzymanego baneru antyaborcyjnego, który przedstawia Adolfa Hitlera

Przedstawiciele fundacji Życie i Rodzina manifestowali w poniedziałek pod budynkiem Uniwersytetu Warszawskiego. Jak przekazał Krzysztof Kasprzak jest to forma sprzeciwu wobec ostatnich działań policji w ich kierunku.

Protestowali oni wraz z kopią zatrzymanego baneru antyaborcyjnego, który przedstawia Adolfa Hitlera. To ten niemiecki zbrodniarz zalegalizował na naszych terenach tzw. prawo do aborcji. 

Czytaj więcej: Niemcy odczuwają na własnej skórze skutki polityki klimatycznej. Coraz więcej obywateli cierpi na brak ogrzewania. Chodzi o kilka milionów mieszkańców

Policja zatrzymała antyaborcyjny baner

Jak podaje fundacja Życie i Rodzina, w Raciborzu podczas pikiety pro-life doszło do niebywałych scen. Funkcjonariusze podeszli do spokojnie manifestujących ludzi i zabrała im banery antyaborcyjne. Oprócz zarekwirowania materiałów, policja rozwiązała zgromadzenie. Krzysztof Kasprzak przekazał, że policja bardzo nie równo traktuje pikiety aborcyjne i antyaborcyjne z korzyścią dla tej pierwszej.

Jestem w szoku. Policja tyle razy nie reaguje, gdy feministki reklamują aborcję, ignoruje sygnały, że namawiają do zabijania i prowadzą regularny instruktaż, jak mordować dziecko w domu tabletkami poronnymi. Tymczasem gdy obrońcy życia przestrzegają przed aborcją – Policja sama z siebie kończy pikietę i rekwiruje nasze wyposażenie - przekazał Krzysztof Kasprzak.

Przedstawiciel fundacji dodał również, że stowarzyszenie będzie próbowało odzyskać przedmioty.

Źródło: tvmn.pl, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
3
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo