• Polityk Konfederacji Adrian Stankiewicz udzielił obszernego wywiadu dla portalu "noizz.pl".
• Kandydat do Sejmu wyjaśnił na czym polega program jego ugrupowania.
• Odniósł się również do ewentualnej koalicji rządowej z Prawem i Sprawiedliwością.
• Zobacz także: Jakub Banaś został przez prezesa NIK wysłany do Konfederacji? Nie chce koalicji z PiS. "Ja do tego nie dopuszczę"

Kandydat Konfederacji do Sejmu Adrian Stankiewicz z okręgu 24 z pozycji numer 2 udzielił wywiadu dla portalu "noizz.pl". Dziennikarz Niko Graczyk zapytał się młodego polityka jak ten zamierza zmienić oraz poprawić poziom życia Polaków.  

Chcę przede wszystkim zająć się trzema tematami: radykalnym zmniejszeniem biurokracji, edukacją oraz uproszczeniem i obniżeniem podatków - podkreślił Adrian Stankiewicz.

Następnie redaktor Graczyk powołał się na wyliczenia Forum Obywatelskiego Rozwoju, postulaty Konfederacji w sprawie obniżenia i likwidacji podatków spowodują 180 mld złotych mniej do budżetu. 

PiS, jeśli chodzi o wydatki, jest bardzo nietransparentny. Mamy masę ukrytych wydatków, różnych transferów przez państwowe spółki na fundacje, dofinansowań działalności politycznych. I za to trzeba się wziąć przede wszystkim. Ale żeby to zrobić, musimy mieć dostęp do pełnej informacji o tych wydatkach publicznych - wyjaśnił.

Konkretne liczby będziemy w stanie podać, jeżeli będziemy mieli dostęp do konkretnych danych. Naszą ideą jest zachowanie państwa minimum, czyli spowodowanie, że państwo zajmuje się tylko odpowiednimi dla siebie dziedzinami życia: budową dróg, szpitalami, szkołami czy służbami - dodał kandydat Konfederacji do Sejmu.

Czytaj więcej: Siarkowska uderza w Tuska. "Nasze pokolenie wam tego nie zapomni, gazowaliście, strzelaliście do nas"

Stankiewicz popiera aborcję z gwałtu?

Prowadzący wywiad z politykiem Konfederacji, zapytał się go również o kwestię ewentualnego zakazu aborcji w przypadku gwałtu. Jak się jednak okazało Stankiewicz nie podziela poglądów swoich liderów tj. Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka.

Myślę, że w takim wypadku wszystko powinno zależeć od sumienia kobiety. Nie sądzę, że powinniśmy robić z kobiet heroski i zmuszać je do rodzenia po takiej traumie, jaką jest gwałt - przyznał.

Zapewnił również, że jeśli Konfederacja miałaby wejść do koalicji rządowej razem z Prawem i Sprawiedliwością, wówczas byłby zmuszony opuścić to ugrupowanie. Ponadto podkreślił, że zarówno Mentzen jak i Bosak również nie chcieliby takiej koalicji.

To jest oczywiste, że w przypadku koalicji z PiS tak zrobię. Ale wtedy ze mną na pewno też wystąpiliby i Sławomir Mentzen, i Krzysztof Bosak, bo oni też mają lustra w swoich domach i też na pewno chcieliby móc w nie patrzeć. I oni też jasno zadeklarowali, że nie ma opcji, żebyśmy weszli w koalicję z PiS-em czy z Platformą - zapewnił Adrian Stankiewicz.