Kaleta: Kluczowe głosowanie zmian traktatów UE [NASZ WYWIAD]
"Zmiana traktatów oznacza, że ma być zlikwidowane prawo veta. Co istotne, planuje się poszerzenie kompetencji Unii Europejskiej" - mówił w Dniu na żywo Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.
Jakie znaczenie będzie miał 12 października i głosowanie w ramach ustaleń raportu na temat zmiany traktatów UE?
"To głosowanie będzie miało kluczowe znaczenie, żeby Polacy zrozumieli, że powstanie Europejskiej Federacji, a raczej Europejskiej Rzeszy, bo to Niemcy w tym nowym tworze będą pełnić wiodącą rolę, jest możliwe w bardzo krótkim czasie. Co więcej, politycy opozycji wewnętrznej w Polsce, oni są w mniejszości, ale w Parlamencie Europejskim mają większość, czyli socjalistów i chadeków, oni głosowali za tym, żeby te zmiany przyjąć, a zmiana traktatów oznacza, że ma być zlikwidowane prawo veta. Co istotne, planuje się poszerzenie kompetencji Unii Europejskiej o szereg nowych zagadnień, a de facto takie domniemanie kompetencji Unii Europejskiej na wszystkie obszary naszego życia, czyli krótko mówiąc powstanie Państwa Europejskiego" - wskazywał wiceszef resortu sprawiedliwości.
W myśl zmian tych traktatów ma zostać powołana armia europejska. To jak to się ma do zachowania bezpieczeństwa, utrzymania porządku w Europie?
"Jeśli sprawy bezpieczeństwa przejdą pod kompetencje domniemaną albo uzurpowaną Unii Europejskiej, to o naszym bezpieczeństwie będą decydowali Niemcy z Francuzami. Na przykład o naszych granicach, o tym jak reagować na konflikty zbrojne, jak się bronić, jakie uzbrojenie zakupywać. Po prostu Polska straciłaby prawo do decydowania o tym, ponieważ także polityka zagraniczna byłaby pod domeną Unii Europejskiej, więc można powiedzieć, że stalibyśmy się takim landem niemieckim. Wiemy doskonale o tym, że w doktrynie Państwa Niemieckiego, rola Polski nie jest rolą partnera, tylko rolą takiego rezerwuaru siły roboczej, rezerwuaru dla niemieckich firm jeśli chodzi o rynek zbytu. Ta zmiana służy temu, żeby Polska była zawsze kilka kroków w tyle" - dodawał Kaleta.