Wspieraj wolne media

Prezes Prawa i Sprawiedliwości ogłosił zakończenie prekampanii. Kaczyński motywuje swoich zwolenników: "Sytuacja bardzo się zmieniła. To najważniejsze wybory po 89"

0
0
6
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński / Fot. PAP/Karol Zienkiewicz

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas przemówienia w Chełmie ogłosił koniec prekampanii. Motywował on swoich działaczy i zwolenników do wytężonej pracy podczas właściwej kampani wyborczej, która powinna się rozpocząć już wkrótce. Wicepremier uderzył również w przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.

  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ogłosił koniec tzw. prekampanii i zaczął zagrzewać swoich zwolenników do właściwej kampanii wyborczej.
  • Podczas wystąpienia w Chełmie, wicepremier uderzał w Platformę Obywatelską oraz w Donalda Tuska.
  • W poniedziałek, według przecieków medialnych prezydent Andrzej Duda powinien ogłosić termin wyborów parlamentarnych.
  • Zobacz także: Kim byli przodkowie Polaków? Kiedy Słowianie przybyli na ziemie dzisiejszej Polski?

Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego w Chełmie trwało 30 minut. Wśród wielu poruszonych przez szefa Prawa i Sprawiedliwości tematów były m.in. kwestie bezpieczeństwa, gospodarki, suwerenności, w tym relacji z Unią Europejską, a także kultury. Lider PiS nie szczędził słów krytyki Donaldowi Tuskowi i jego formacji politycznej.

Mamy już koniec prekampanii. Dziś już naprawdę zbliżają się wybory i trzeba sobie uświadomić jaka jest ich stawka. Często się mówi, że to najważniejsze po 1989 roku, ale przecież już się tak mówiło. Ale tym razem jest naprawdę ku temu podstawa. W porównaniu z sytuacją sprzed czterech czy ośmiu lat sytuacja się zmieniła. Pytanie "co dalej" jest ważne i rozstrzygnie być może na długo o losach Polaków - powiedział Jarosław Kaczyński.

Te wybory będą dotyczyć naszego bezpieczeństwa, naszej gospodarki, naszej suwerenności i kultury politycznej. Dziś bezpieczeństwo kojarzy nam się z sytuacją na Ukrainie i obecnością Grupy Wagnera na Białorusi, ale to jest szersza kwestia - zaznaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Jakie to sprawy najważniejsze? Sprawa bezpieczeństwa, bo to fundament. Po drugie, sprawa polskiej gospodarki i związanej z tym sprawiedliwości. Trzecia sprawa to sprawa suwerenności. Czwarta to kształt naszego życia społecznego, a szerzej kultury. Jak to wszystko ma dalej wyglądać? Czy to ma być ciągle walka, czy może w końcu się to skończy? - wymieniał Kaczyński.

W opinii Kaczyńskiego, rządowi udało się naprawić polską gospodarkę. Jego zdaniem w niedalekiej przyszłości Polska dogoni Zachód.

Dziś Polska jest w grupie państw zamożnych. Ale my na tym nie chcemy kończyć. Musimy zdobyć poparcie Polaków, a będziemy kontynuować naszą politykę - stwierdził wicepremier.

Odnosząc się do stosunków Warszawy z Brukselą, polityk powiedział, że PiS chce Polski suwerennej i taka musi pozostać z Unią.

Z prawem do własności łączy się nasza wolność. Dziś tą wolność mamy, ale nie możemy jej utracić. Innym nie zależy na tym, aby Polska była silna i bogata. My chcemy Polski suwerennej i taka musi pozostać z UE. Nasz rząd będzie walczył z łamaniem unijnych traktatów - zaznaczył.

Kaczyński uderza w Platformę Obywatelską

W wystąpieniu nie mogło zabraknąć głównego konkurenta PiS-u, czyli Platformy Obywatelskiej i jej lidera Donalda Tuska.

Pamiętajcie, że mamy do czynienia z opcją, która dziś próbuje się zamaskować. To kwestia słów i propagandy. Mówią, że nie chcieliśmy kupić kilkudziesięciu śmigłowców na nienajlepszych warunkach, ale to była decyzja rozsądna. Ale kupujemy 96 sprawdzonych na świecie Apaczów - powiedział.

Mamy słowa, kłamstwa, zupełnie nieodpowiedzialną politykę. A źródła? Źródła są na zewnątrz. Chodziło o to, żeby Niemcy były zadowolone. Żeby granica obrony była na Wiśle. Chyba państwo słyszeli co się działo na Ukrainie, w Irpieniu, w tym Bukowcu. I was by to czekało, gdyby taka polityka była prowadzona, gdyby taka polityka była dalej prowadzona. Bo jak się ktoś nie broni, to go nie bronią - podkreślił wicepremier.

Był taki czas, kiedy Platforma Obywatelska zlikwidowała ponad 620 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego oraz likwidowali posterunki policji. Politycy PO wmawiali Polakom, że przed Polską nie ma żadnego zagrożenia. Przecież to politycy Platformy chcieli przyjąć tysiące imigrantów - wyjaśnił Kaczyński.

Czytaj więcej: PSL podtrzymuje koalicję z Polską 2050 - Trzecia Droga wspólnie na wybory parlamentarne

Kampania PiS będzie oparta na walce z Tuskiem?

W końcowej części przemówienia Kaczyński mówił o Donaldzie Tusku, który łączy jego zdaniem wymienione zagrożenia.

Ten mianownik ma na imię Donald, Tusk na nazwisko. On te metody wprowadził już w 2005 roku, kiedy mieliśmy wspólnie rządzić, ale zorientował się, że ich wyprzedzamy. I wtedy zaczął się atak. PO to formacja antydemokratyczna, nie potrafią zaakceptować, że nie mogą rządzić. Oni są formacją głęboko antydemokratyczną - zaatakował Kaczyński swojego głównego konkurenta.

Polska dziś jest jedynym z ostatnich ośrodków demokratycznych w Europie. Dlatego warto bronić tej Wyspy wolności i demokracji. Społeczeństwo musi się przekonać, że nie warto popierać Platformy - dodał.

Źródło: dorzeczy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo