• Zaznaczył, że Donald Tusk kwestionowanie wyborów zapowiedział już końcem 2021 roku i “do tego od wielu miesięcy swą partię przygotowuje”.
• Jako, że przeciwnicy obecnej władzy są przeciw wszystkiemu co się z partią Jarosława Kaczyńskiego kojarzy, to można liczyć się z tym, że podobnie jak w 2020 r., atakowane będą również kościoły, stwierdził publicysta.
• Jurek: Dlatego tak ważne jest, aby PiS złożył Konfederacji i PSL poważną, a nie tylko formalną, propozycję koalicji.
• Zobacz także: Prof. Jan Hartman nie będzie kandydatem Lewicy. Stanął w obronie "praw pedofili"

Ostatecznym celem wyborów jest wyłonienie nowego rządu, więc już dziś należy myśleć nie tylko o “miejscach partii na pudle” czy nawet podziale mandatów, ale po prostu o tym, jaki rząd będzie kierował Polską za pół roku - napisał Marek Jurek na portalu Magazyn Kontra.

Chociaż lidera PO interesuje pełne zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, to Marek Jurek zwrócił uwagę, że Donald Tusk nie będzie w stanie sformować rządu. 

Prawo i Sprawiedliwość, obdarzone przez wyborców względną większością mandatów, również nie, ale to PiS będzie miał teoretyczną możliwość zawarcia koalicji - napisał.

Zdaniem publicysty PO zaraz po głosowaniu przystąpi do masowej akcji kwestionowania wyników wyborów. Zaznaczył, że Tusk zapowiedział już to końcem 2021 roku i “do tego od wielu miesięcy swą partię przygotowuje”. 

W akcję kwestionowania wyborów włączą się wszelkie opozycyjne grupy pozaparlamentarne - dodał Marek Jurek.

Atakowane będą kościoły

Jako, że przeciwnicy obecnej władzy są przeciw wszystkiemu co się z partią Jarosława Kaczyńskiego kojarzy, to można liczyć się z tym, że podobnie jak w 2020 r. po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, atakowane będą również kościoły, stwierdził publicysta.

Przywódcy rebelii będą oczywiście liczyć na wsparcie ze strony Unii Europejskiej - dodał.

Były marszałek Sejmu zaznaczył, że w 2020 r. Parlament Europejski nie tylko poparł rozruchy, ale również skrytykował obronę kościołów, jakiej podjęli się wierni. 

Co może zrobić opozycja, aby chociaż osłabić tę akcję? Zdaniem Jurka “powinna pokazać, że jest większością, że ma niepodważalny mandat społeczny, że w konfrontacji z wywrotową opozycją ma poparcie nawet większe niż dotychczasowy rząd”. 

Czytaj także: Kołodziejczak w ekipie Tuska. Bąkiewicz: Teraz będzie walczył o interes niemieckich sklepów

Jurek: PiS powinien złożyć Konfederacji i PSL propozycję koalicji

Dlatego tak ważne jest, aby PiS złożył Konfederacji i PSL poważną, a nie tylko formalną, propozycję koalicji - stwierdził publicysta.

Zdaniem Jurka taka koalicja byłaby szansą dla wszystkich. Zaznaczył, że dzięki niej PiS mógłby przełamać polaryzację polityczną, “na przejście od ideologii ‘tylko my’ do inkluzywnej polityki solidarności narodowej”.

Dla Konfederacji - na wybrnięcie z kontestacji i objęcie oczekiwanej przez wielu roli prawicowej alternatywy dla PiS. Dla PSL - na potwierdzenie, że trzecia droga jest naprawdę odrębna, że nie jest jedynie (przepraszając za parafrazę świętą pamięć Kazimiery Iłłakowiczówny) - ścieżką obok drogi Donalda Tuska - napisał Jurek.