Jednocyfrowa inflacja możliwa w sierpniu? Pozytywne prognozy ekonomistów z banku Pekao. Specjaliści spodziewają się dalszych spadków inflacji
Ekonomiści z banku Pekao przewidują dalszy spadek inflacji. Ich zdaniem jeszcze w sierpniu może nastąpić długo oczekiwany przełom w tej sprawie. Według ich obliczeń w następnym miesiącu powinniśmy być świadkami jednocyfrowej inflacji.
- W czerwcu inflacja wyniosła 11,5 proc. notując kolejny spadek od początku 2023 roku.
- Ekonomiści z banku Pekao obliczyli, że w przyszłym miesiącu może nastąpić długo oczekiwany spadek inflacji.
- Zdaniem ekspertów już w sierpniu możemy być świadkami jednocyfrowej inflacji, jeżeli ta zachowa obecny trend.
- Zobacz także: Obchody 80. rocznicy ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu w Nowogardzie. Organizatorzy zapraszają na mszę świętą oraz historyczny wykład. Poznaj gości specjalnych wydarzenia
Po publikacji czerwcowych danych nasz scenariusz inflacyjny na ten rok pozostaje bez zmian, a spadek inflacji postępuje w tempie bliskim naszych pierwotnych założeń jeszcze z początku roku. Inflacja w drugiej połowie 2023 r. dalej będzie się obniżać, szczególnie kanałem czynników niebazowych" – czytamy w "Makrokompasie" Pekao.
Inflacja bazowa będzie również spadać, ale w niższym tempie.
Na jednocyfrowe terytorium inflacji CPI na pewno wejdziemy we wrześniu, choć nie zdziwimy się, gdy stanie się to już w sierpniu. Na koniec 2023 r. inflacja obniży się poniżej 7,5 proc. r/r" – przewidują ekonomości.
Miesiąc temu Pekao prognozowało, że inflacja CPI na koniec roku obniży się w pobliże 8 proc. r/r.
Czytaj więcej: "Solidarność" chce uszczelnienia zakazu handlu w niedzielę. "To jest parodia, to jest lekceważenie polskiego prawa"
Inflacja w czerwcu wyniosła 11,5 procent
Jak podał Główny Urząd Statystyczny, w czerwcu br. inflacja konsumencka wyniosła 11,5 proc. w skali roku, według wstępnych danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych nie zmieniły się, po raz drugi z rzędu.
Rada Polityki Pieniężnej nie zakończyła oficjalnie cyklu podwyżek stóp, ale coraz częściej mówi o obniżkach. Zdaniem kilku członków RPP oraz samego prezesa NBP mogłoby do nich dojść jesienią. Rozpoczęcie cyklu obniżek jest warunkowane jednak realizacją bazowego scenariusza inflacyjnego (ze spadkiem CPI do poziomów jednocyfrowych w końcówce roku) i prawdopodobnie również sprzyjającymi okolicznościami zewnętrznymi (cięciami stóp na rynkach bazowych i w regionie) - czytamy w raporcie Głównego Urzędu Statystycznego.
RPP podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. do września 2022 r. (z poziomu 0,1 proc. do 6,75 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej). W kolejnych miesiącach Rada utrzymywała parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie.
Źródło: dorzeczy.pl, isbnews.pl