Światowy szczyt klimatyczny COP28. Guterres chce zmusić firmy do rezygnacji z paliw kopalnych. "Wzywam rządy, aby pomogły przemysłowi w dokonaniu właściwego wyboru"
W Dubaju rozpoczął się właśnie międzynarodowy szczyt klimatyczny COP 28. Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres wezwał rządy do redukcji wydobycia paliw kopalnych.
- W Dubaju rozpoczął się w piątek międzynarodowy szczyt klimatyczny COP 28, w którym biorą udział światowi przywódcy.
- Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres bez ogródek wezwał do radykalnych działań.
- Stwierdził on, że należy całkowicie wycofać się ze stosowania paliw kopalnych.
- Zobacz także: Nowy rząd wprowadzi zmiany w prawie wyborczym? Do tego będzie potrzebna zmiana Konstytucji. Hołownia: "Trzeba obniżyć wiek wyborczy w Polsce"
Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres powiedział podczas szczytu klimatycznego COP 28, że należy całkowicie wycofać się ze stosowania paliw kopalnych jak ropy, gazu i węgla. Jego zdaniem samo ograniczenie jego zużycia nie wystarczy do powstrzymania zmian klimatu spowodowanych rzekomo przez działalność człowieka.
Nie możemy uratować płonącej planety za pomocą węża strażackiego na paliwa kopalne - stwierdził Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres.
Guterres podkreślił, że ograniczenie wzrostu globalnej temperatury do 1,5 stopnia jest możliwe jedynie w przypadku całkowitej rezygnacji z paliw kopalnych. Wezwał przedsiębiorstwa paliwowe do inwestowania w nowe technologie oparte o odnawialne źródła energii.
Wzywam rządy, aby pomogły przemysłowi w dokonaniu właściwego wyboru – poprzez regulacje, stanowienie prawa, ustalanie uczciwych cen za emisję gazów cieplarnianych, położenie kresu dotacjom do paliw kopalnych i przyjęcie podatku od nadzwyczajnych zysków - zaznaczył Guterres.
Czytaj więcej: Od nowego roku na stacje wchodzi paliwo E10. Ministerstwo podpowiada, które samochody mogą na nim jeździć
Pierwsza decyzja szczytu klimatycznego COP 28
Sultan al-Dżaber, przewodniczący konferencji klimatycznej COP 28, z radością przyjął pierwszą decyzję podjętą tuż po otwarciu COP 28. Ogłosił, że jego kraj, Zjednoczone Emiraty Arabskie, wpłaci do funduszu 100 milionów dolarów. Podobną kwotę mają wpłacić Niemcy.
Wpłaty na powołany fundusz zapowiedziały też już Stany Zjednoczone, Japonia i Wielka Brytania. Według ustaleń dysponentem tych zasobów pieniężnych ma być Bank Światowy. Pod jego nadzorem do 2030 majętność funduszy wzrośnie według ustaleń do przynajmniej 100 mld dolarów.
Sukces tego funduszu zależeć będzie od szybkości i skali, w jakiej środki zaczną napływać do potrzebujących. Wzywamy światowych przywódców do ogłoszenia znacznych wkładów podczas COP 28 - nie tylko w celu pokrycia kosztów początkowych, ale także w celu zapełnienia samego funduszu - powiedział Ani Dasgupta, prezes i dyrektor generalny World Resources Institute.
Źródło: dorzeczy.pl
