• Znany komentator sportowy Mateusz Borek podzielił się refleksjami na temat Euro 2024 w Niemczech.
• Podkreślił on, że Niemcy nie podołali organizacyjnie w kilku aspektach.
• Zauważył on również, jak Niemcy bardzo się zmieniły pod względem narodowościowym.
• Zobacz także: Kłopoty na Lewicy. Gawkowski ustąpi z piastowanych funkcji w rządzie? Zastąpić ma go Adrian Zandberg z Razem

Już w najbliższą niedzielę odbędzie się finał Euro 2024 w Niemczech. W półfinałach zmierzą się odpowiednio we wtorek o 21:00 Hiszpania z Francją, natomiast w środę też o 21:00 Anglia z Holandią. Swoimi refleksjami na temat zmian kulturowo-narodowościowych, które zaszły w tym kraju podzielił się komentator sportowy Mateusz Borek. Zauważył, że w ciągu 30 lat Niemcy bardzo mocno się zmieniły.

Ja do Niemiec przyjeżdżam 30 lat, nie poznaję tego kraju. Mówię o przemianie narodowościowej jak dzisiaj wyglądają Niemcy - powiedział w "Kanale Sportowym" Mateusz Borek.

Dodał również, że większość hoteli w Niemczech podczas Euro 2024 obsługują imigranci, którzy nie potrafią mówić w języku niemieckim. Ponadto zauważył, że nasz zachodni sąsiad stał się bardzo zaniedbany, a na ulicy często widuje porozrzucane śmieci.

Jak jestem tutaj pod Monachium, to przypominają mi się lata 90-te jak przyjeżdżałem na Bundesligę...Natomiast jest bałagan, jest brudno. 60-70 proc. hoteli nie mówią w języku niemieckim. Mnóstwo autostrad jest rozkopanych, zawężenia, cały czas są wypadki - opowiadał Borek.

„Nie poznaję tego kraju” - @BorekMati o organizacji Euro 2024 👀

Więcej w Tylko Euro ⤵️ pic.twitter.com/C7s7q2Nmut — Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) July 9, 2024

Niektórzy z internautów skrytykowali dziennikarzy o stosowanie poprawności politycznej i nalegają, aby informowali wprost o zagrożeniach płynących z nielegalnej imigracji z Afryki i Azji.

O niekontrolowanej imigracji, czyli w dużej mierze nielegalnej Pan redaktor Borek słyszał? Zacznijcie pewne rzeczy nazywać po imieniu - napisał Jacek Lanuszny.

Migracja islamsko-afrykańską to nieodwracalna katastrofa dla miejscowych, zawsze, bez wyjątków. Każdy, kto boi się o tym mówić, uczestniczy w masowej zdradzie własnego kraju. Wasze dzieci odziedziczą kraj, z jakim dzisiaj zmagają się ludzie w miejscach już podbitych - napisała użytkowniczka Aleksandra.

Czytaj więcej: Holendrzy pamiętają o bohaterskich Polakach. Wyjątkowe koszulki z polskimi akcentami

Nieoficjalnie: Marciniak poprowadzi finał Euro 2024

Szymon Marciniak do tej pory prowadził dwa mecze Euro 2024. Polski sędzia podczas półfinałów Euro będzie miał wolne, ponieważ nie został wyznaczony ani do prowadzenia żadnego z nich, ani do pełnienia w ich trakcie funkcji sędziego technicznego. Jednakże według doniesień medialnych z gry o prowadzenie finałowego spotkania wypadł główny rywal Polaka Daniele Orsato.

Jego głównym rywalem miał być Daniele Orsato, ale jak poinformował redaktor naczelny portalu "meczyki.pl" Tomasz Włodararczyk, włoski sędzia został już odesłany do domu. 

Z kolei jak poinformował Rafał Rostkowski z "tvpsport.pl" do prowadzenia finałowego spotkania został wyznaczony Szymon Marciniak. Informację w tej sprawie miał uzyskać od osób świetnie zorientowanych w wewnętrznej działalności UEFA.