Edukacja seksualna w Polsce. Powstała petycja skierowana do Minister Edukacji. "Konsekwencje wprowadzenia w Polsce fatalnej edukacji seksualnej będą ponosili uczniowie i rodzice"
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka opublikowało specjalną petycję do Minister Edukacji Barbary Nowackiej w kwestii antyrodzinnego nauczania w szkoła tj. tzw. edukacji seksualnej. Wskazano na niepokojące skutki takiej edukacji w państwach zachodnich.
- Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka opublikowało specjalną petycję do Minister Edukacji Barbary Nowackiej.
- Dotyczy ona edukacji seksualnej w polskich szkołach, które chce wprowadzić obecne kierownictwo.
- Wskazano na niepokojące skutki takiej edukacji w państwach zachodnich.
- Zobacz także: Coraz gorsza sytuacja polskich rolników. Żywność w skupach tanieje
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka opublikowało specjalną petycję do Minister Edukacji Barbary Nowackiej w kwestii antyrodzinnego nauczania w szkoła tj. tzw. edukacji seksualnej. Wskazano na niepokojące skutki takiej edukacji w państwach zachodnich, gdzie nastolatki zachodzą w ciąże ze względu na coraz wcześniejszą inicjację seksualną. Ponadto na Zachodzie rośnie liczba osób borykających się z chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Szanowna Pani Minister, działając na podstawie art. 48 Konstytucji RP wyrażam kategoryczny sprzeciw wobec planu wprowadzenia do nauczania szkolnego antyrodzinnej edukacji seksualnej (typu B i C) w ramach odrębnych lekcji o zdrowiu. Dramatyczne skutki takiej edukacji obserwujemy w wielu krajach Zachodu: wczesny wiek inicjacji seksualnej, ciąże nieletnich, aborcje, choroby przenoszone drogą płciową oraz większa podatność na depresję - możemy przeczytać w petycji.
Konsekwencje wprowadzenia w Polsce fatalnej edukacji seksualnej będą ponosili uczniowie i rodzice. Aktualne rozwiązania respektują konstytucyjne prawo rodziców, zaś problematyka rozwoju psychofizycznego okresu dorastania i zdrowia w sposób wystarczający jest prezentowana w ramach zajęć „Wychowanie do życia w rodzinie” - czytamy dalej.
Petycję można podpisać pod TYM adresem.
Czytaj więcej: Ze zdrowiem Polaków jest coraz gorzej? Rekordowa ilość zwolnień lekarskich od psychiatrów
Jest decyzja polskich posłów w sprawie tabletki dzień po
Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z nim należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.
Najpierw Sejm odrzucił wniosek Konfederacji o odrzucenie projektu w całości. Odrzucono też wnioski mniejszości. W głosowaniu nad całością ustawy za głosowało 224 posłów, przeciw było 196, wstrzymał się 1 poseł.
Parlamentarzystką, która nie zagłosowała była Katarzyna Sójka z PiS-u. Pozostali posłowie jej partii byli na "nie". Przeciwni byli też wszyscy politycy Konfederacji i Kukiz'15 oraz siedmiu przedstawicieli PSL-u: Marek Biernacki, Andrzej Grzyb, Urszula Nowogórska, Ireneusz Raś, Marek Sawicki, Jacek Tomczak, Piotr Zgorzelski.
Źródło: tvmn.pl, pro-life.pl