Wspieraj wolne media

Premier Tusk tworzy Eldorado dla swoich działaczy? Podmiana pracowników w spółkach Skarbu Państwa. Kropiwnicki: "Kogo mamy powoływać"

0
0
0
Poseł KO Robert Kropiwnicki
Poseł KO Robert Kropiwnicki / Fot. Youtube

Poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki w rozmowie w "Tok FM" z Dominiką Wielowieyską odniósł się do jej zarzutów w sprawie naboru na stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. Do tej pory Donald Tusk nie wywiązał się z przedwyborczej obietnicy.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki w rozmowie w "Tok FM" z Dominiką Wielowieyską odniósł się do jej zarzutów w sprawie naboru na stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. Przypomniała, że w zarządach miały się znaleźć osoby kompetentne wybrane w konkursach. Dodała również, że jak na razie do rad nadzorczych idą osoby wskazane przez partie polityczne.

Nie zgadzam się z tym, że idą tam działacze partyjni. Jednak są to przede wszystkim fachowcy, ludzie, którzy mają duże doświadczenie w swoich branżach. Jest dużo prawników, ekonomistów, branżowców. To osoby, które mają wzmocnić nadzór nad spółkami, więc muszą tam być przede wszystkim profesjonaliści - stwierdził Wiceminister Aktywów Państwowych.

Wielowieyjska zwróciła uwagę, że kontrowersje wzbudza powołanie Magdaleny Roguskiej do rady nadzorczej Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Roguska jest radną, skarbnikiem warszawskiej Platformy Obywatelskiej oraz szefową gabinetu politycznego ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego. 

Musi być tam urzędnik ministerstwa, któremu minister ufa. Bo poprzez tych ludzi minister sprawuje nadzór. Więc kogo mamy powoływać, jak nie urzędników? My też w Ministerstwie Aktywów Państwowych często powołujemy właśnie urzędników, żeby oni byli takim bezpośrednim ramieniem ministra w radzie nadzorczej - wyjaśnił Robert Kropiwnicki.

Czytaj więcej: Sienkiewicz zamieścił opinie prawne ws. mediów publicznych. Ekspertyzy powstały jednak po "rewolucji" w TVP

Obajtek odchodzi z funkcji prezesa Orlenu

Rada Nadzorcza w czwartek 1 lutego pochyliła się nad prośbą Daniela Obajtka i usunęła go ze stanowiska prezesa zarządu Orlenu. Już wcześniej podkreślił, że nie zamierza współpracować z rządem Donalda Tuska.

Rada Nadzorcza Spółki, po zapoznaniu się z pismem Prezesa Zarządu ORLEN S.A. Pana Daniela Obajtka, w którym oświadczył, że »oddaje się do dyspozycji Rady Nadzorczej, w zakresie sprawowanej funkcji«, postanowiła odwołać Pana Daniela Obajtka z Zarządu ORLEN S.A. z upływem dnia 5 lutego 2024 roku - czytamy w komunikacie spółki.

Daniel Obajtek był prezesem Orlenu od 6 lutego 2018 r. Grupa Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego. W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Energi, Grupy Lotos oraz PGNiG. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 277,56 mld zł w 2022 r. Spółka jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych od 1999 r. Wchodzi w skład indeksu WIG20.

 

Źródło: dorzeczy.pl, tokfm.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo