Konflikt palestyńsko-izraelski. Izraelski dyplomata w Kijowie uspokaja w sprawie pomocy dla Ukrainy. "Na pewno nie potrzebujemy pomocy w takiej wysokości, jakiej potrzebuje Ukraina"
Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Izraela na Ukrainie Michał Brodski zapewnia, że konflikt w Strefie Gazy nie uszczupli pomocy dla Ukrainy.
- Konflikt palestyńsko-izraelski według ukraińskich władz odciąga uwagę od wojny Ukrainy z Rosją.
- Natomiast przedstawiciel izraelskiej ambasady na Ukrainie zapewnia o dalszym wsparciu.
- Ambasador wyjaśnił, że większość zabitych Ukraińców miała podwójne obywatelstwo.
- Zobacz także: Czy we Wszystkich Świętych i Zaduszki trzeba uczestniczyć we Mszy świętej?
Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Izraela na Ukrainie Michał Brodski zapewnia, że wojna z terrorystami Hamasu nie będzie miała wpływu na dostarczanie Ukrainie międzynarodowej pomocy wojskowej od kluczowych partnerów - Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich.
Trzy tygodnie temu miał miejsce straszliwy atak terrorystyczny na Izrael, w wyniku którego zginęło ponad 1400 Izraelczyków i obywateli innych krajów, a ponad 5000 zostało rannych. Według najnowszych danych w rękach terrorystów w Strefie Gazy przebywa prawie 250 zakładników - powiedział Michał Brodski.
Przypomniał, że spośród ogólnej liczby ofiar śmiertelnych w wyniku ataku terrorystycznego zginęło 25 obywateli Ukrainy.
Ambasador wyjaśnił, że większość zabitych Ukraińców miała podwójne obywatelstwo - ukraińskie i izraelskie. Ich rodziny przebywały w Izraelu. Otrzymano jednak apele w sprawie dwóch zmarłych Ukraińców, których rodziny znajdują się na Ukrainie, o pochowanie ich ciał w ojczyźnie.
Czytaj więcej: Nie będzie poparcia dla Morawieckiego? Suwerenna Polska miała przekazać swoje stanowisko
Atak Hamasu
Według niego Izrael nie był przygotowany na atak terrorystów Hamasu, którym udało się zaskoczyć Izrael.
Po tym, co się stało, Izrael rozpoczął operację mającą na celu zniszczenie infrastruktury Hamasu w Strefie Gazy. Ta operacja jest w toku. Ta operacja będzie prowadzona tak długo, jak będzie to konieczne, aż do momentu, gdy Hamas zostanie zniszczony w Strefie Gazy - ocenił Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Izraela na Ukrainie.
Ambasador sprecyzował, że mówimy o rozwiniętej infrastrukturze terroru, ponieważ Hamas buduje taką infrastrukturę w Strefie Gazy od dziesięcioleci. W szczególności zbudowano sieć tuneli o długości 500 km. Tunele te służą do przemytu broni i rakiet.
Terroryści nie myślą o cywilach. Wręcz przeciwnie, wykorzystują obywateli zamieszkujących Strefę Gazy, w której żyje około 2 miliony ludzi, jako żywe tarcze. Niestety, prowadzi to do ofiar wśród ludności cywilnej. Odpowiedzialność za to to, co się dzieje, leży całkowicie na barkach organizacji terrorystycznej Hamas - podkreślił ambasador.
Ambasador wyjaśnił, że Izrael potrzebuje jedynie pomocy ze strony USA w kwestii rakiet dla systemów obrony powietrznej Żelaznej Kopuły.
W zasadzie Izrael w sensie militarnym jest krajem samowystarczalnym. Będziemy w stanie się obronić. Na pewno nie potrzebujemy pomocy w takiej wysokości, jakiej potrzebuje Ukraina - powiedział ambasador.
Źródło: dorzeczy.pl