Białoruska opozycja w Polsce. Dudkin: "Przez długi czas zastanawialiśmy się, czy warto budować struktury partyjne na uchodźctwie"
Przedstawiciel Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Eugeniusz Dudkin w programie "Dzień Na Żywo" w TV Media Narodowe wypowiedział się na temat sytuacji białoruskiej emigracji w Polsce.
- Przedstawiciel Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Eugeniusz Dudkin wypowiedział się na temat sytuacji białoruskiej emigracji w Polsce.
- Białoruska opozycja chce wykorzystać stworzone struktury do walki o demokratyzację Białorusi.
- W zeszłym roku Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka ucieszył się z wygranej tzw. koalicji 13 grudnia.
- Zobacz także: "Reduta Ordona" czy "Romeo i Julia" do usunięcia. Sprawdź, jakie zmiany zaproponował resort edukacji
Przedstawiciel Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Eugeniusz Dudkin w programie "Dzień Na Żywo" w TV Media Narodowe wypowiedział się na temat sytuacji Białoruskiej emigracji w Polsce.
Przez długi czas z kolegami zastanawialiśmy się, czy warto budować struktury partyjne na uchodźctwie. Niektórzy mówią, że nie warto łączyć kolegów, którzy wyemigrowali i zamieszkali w różnych miastach w Polsce - powiedział Eugeniusz Dudkin.
🗨️Eugeniusz Dudkin w #DzieńNaŻywo o sytuacji Białoruskiej emigracji w Polsce pic.twitter.com/EyKebOvhV8 — TVMN (@TVMediaNarodowe) February 14, 2024
Jak wyjaśnił, doszli jednak do wspólnej konkluzji, że w przypadku powrotu na Białoruś, nie będą oni mieli zjednoczonego frontu politycznego, który dałby początek demokracji w ich Ojczyźnie.
Czytaj więcej: Modlitwa o błogosławieństwo dla Polski w Krasnobrodzie. Czuwanie rozpocznie się w piątek o godz 21:00
Mińsk wysyła sygnał do Warszawy
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka jest najwyraźniej bardzo zadowolony z ostatnich zmian politycznych w naszym kraju. W zeszłym roku pogratulował on polskiemu społeczeństwu, które wybrało do Sejmu nową większość.
Polacy spisali się naprawdę dobrze. Nie spodziewałem się takiego wyniku. Po prostu odmówili udziału w tej grze z PiS. Kibicuję Polakom. Dobra robota - stwierdził Prezydent Białorusi.
Jego słowa przytacza białoruska państwowa agencja BelTA. Stwierdził, że polska opozycja to nie są ludzie jego pokroju, ale przedstawiają bardziej przyjazną dla Białorusi politykę.
Oni nie są może naszymi ludźmi. Jeszcze nie chcą z nami rozmawiać, ale to już inni ludzie. Polacy im pokazali: jeśli nie będziecie nas słuchać, zagłosujemy za waszym odejściem - zaznaczył Aleksander Łukaszenka.
Alaksandr Łukaszenka przekonuje, że Białoruś zawsze jest chętna pomóc swoim sąsiadom.
Nasi sąsiedzi są dani przez Boga i powinniśmy żyć z nimi w zgodzie - wyjaśnił.
Prezydent Aleksander Łukaszenka w dniu 11 listopada opublikował nawet list gratulacyjny z okazji polskiego Święta Niepodległości, gdzie wyraził nadzieję na poprawę stosunków dyplomatycznych.
Źródło: tvmn.pl, x.com