• Trump jest oskarżony o potajemną zapłatę dla byłej aktorki porno Stormy Daniels. Miała to być łapówka przekazana kobiecie za milczenie w czasie kampanii prezydenckiej w 2016 r.
• Reakcja tłumu na pojawienie się polityka w Nowym Jorku była mieszana. Czekali na niego jego zwolennicy, jak i przeciwnicy.
• Zdaniem ekspertów sędzia może wydać Trumpowi zakaz publicznego wypowiadania się o jego sprawie. Złamanie decyzji podlega karze 1000 dolarów grzywny i/lub do 30 dni aresztu.

Były prezydent USA Donald Trump przyjechał do Nowego Jorku. We wtorek ma stanąć przed sądem. 

Reakcja tłumu na pojawienie się polityka była mieszana. Czekali na niego jego zwolennicy, jak i przeciwnicy. Policja została rozmieszczona w całym mieście, aby zapobiec ewentualnym aktom przemocy. Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams wezwał do powściągliwości wszystkich protestujących po obu stronach, którzy planują zgromadzić się na Manhattanie w tym tygodniu.

Trump ma stanąć przed sądem

Od polityka zostaną pobrane odciski palców, zrobione zostanie również zdjęcie do kartoteki. Według doniesień mediów ma chodzić o ponad 30 zarzutów. Trump jest oskarżony o potajemną zapłatę dla byłej aktorki porno Stormy Daniels. Miała to być łapówka przekazana kobiecie za milczenie w czasie kampanii prezydenckiej w 2016 r. Polityk miał jej dać 130 tys. dolarów. 

Oskarżony twierdzi, że zarzuty mają charakter polityczny, a decyzję określił jako “ingerencję w wybory, jakiej nie było w historii”.

Zakaz publicznego wypowiadania się?

Eksperci twierdzą, że sąd może wydać Trumpowi zakaz publicznego wypowiadania się o jego sprawie. Złamanie decyzji podlega karze 1000 dolarów grzywny i/lub do 30 dni aresztu.

Były prokurator federalny Duncan Levin powiedział magazynowi “Insider”, że jeśli Trump otrzyma taki zakaz, jego przestrzeganie może być warunkiem zwolnienia z aresztu. Dodał, że “to jest teraz sprawa karna, więc zasady się zmieniły”. Podkreślił, że tysiące osób oskarżonych w sprawach karnych są pozbawione wielu praw.

Natomiast zdaniem zastępczyni dyrektor wykonawczej Reporters Committee for Freedom of the Press Katie Townsend zakaz publicznego wypowiadania się może dotyczyć tylko niektórych informacji o sprawie.

Czytaj także: Nowe fakty w sprawie Donalda Trumpa. Co się stanie z byłym prezydentem USA?

Trump dzięki oskarżeniu zwiększył swoją przewagę

Trump może przekształcić zarzuty w atut polityczny, który przyspieszy jego kampanię prezydencką w 2024 roku. Okazuje się bowiem, że pomimo zarzutów zwiększył swoją przewagę nad rywalami w walce o nominację kandydata na prezydenta.

Były prezydent wrócił na pierwsze strony gazet z powodu zarzutów karnych i cieszy się uwagą mediów, i chociaż niektórzy jego prawnicy woleliby, żeby milczał, to taki rozwój wydarzeń dodał energii jego zwolennikom wyborczym.