• Ma to związek ze sprawą z 2016 r., kiedy to Trump miał zapłacić aktorce porno 130 tys. dolarów za milczenie w sprawie ich rzekomego romansu.
• Zarzuty nie zostały ogłoszone publicznie, ale według amerykańskich mediów jest ich ponad 30. Akt oskarżenia ma zostać ujawniony we wtorek.
• Trump twierdzi, że zarzuty mają charakter polityczny, a decyzję określił jako "ingerencję w wybory, jakiej nie było w historii".

Wielka ława przysięgłych zatwierdziła akt oskarżenia przeciwko Trumpowi po czwartkowym głosowaniu. Ma to związek z przekazaniem przez niego byłej gwieździe porno Stormy Daniels 130 tys. dolarów za milczenie w sprawie ich rzekomego romansu. W imieniu Donalda Trumpa pieniądze miał przekazać prawnik Michael Cohen.

Po raz pierwszy w historii Ameryki obecny lub były prezydent został oskarżony o przestępstwo. 

Zarzutów jest ponad 30

Zarzuty nie zostały ogłoszone publicznie, ale według amerykańskich mediów jest ich ponad 30. Akt oskarżenia ma zostać ujawniony, jak tylko Trump stawi się w prokuraturze w Nowym Jorku. Oskarżony ma pojawić się w sądzie we wtorek. 

Ta decyzja z pewnością wstrząśnie całym krajem i amerykańskim systemem politycznym, w którym żaden z jego byłych przywódców nigdy nie miał zarzutów karnych, nawet podczas reelekcji na prezydenta - przekazuje CNN. 

Polityczne prześladowanie?

Oskarżony twierdzi, że zarzuty mają charakter polityczny, a decyzję określił jako “ingerencję w wybory, jakiej nie było w historii”.

Demokraci kłamali, oszukiwali i kradli w swojej obsesji by ‘dorwać Trumpa’, ale teraz zrobili coś nie do pomyślenia - postawili zarzuty kompletnie niewinnej osobie w rażącym akcie ingerencji wyborczej - oświadczył były prezydent.

TRUMP reacts in statement: “This is Political Persecution and Election Interference at the highest level in history” — Maggie Haberman (@maggieNYT) March 30, 2023

Trump dodał, że “to polowanie na czarownice obróci się przeciwko Joe Bidenowi”. Były prezydent w ciągu ostatnich dwóch tygodni sugerował, że otrzyma zarzuty. W ostrych słowach atakował szefa prokuratury okręgowej na Manhattanie Alvina Bragga, nazywając go m.in. “zwierzęciem”.