Derlatka: Wrzutka polityczna Wojtunika [NASZ WYWIAD]
"Miało to spowodować zamieszanie po stronie opozycyjnej, jak również jest to sygnał, że środowisko PiS nie do końca pożegnało się z marzeniami o kontynuowaniu swojej władzy w Polsce" - mówił płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu.
- Zobacz także: Co zaszkodziło PiS? Ekspert: Myśleli, że strasząc Tuskiem, zdemobilizują elektorat PO oraz zmobilizują własny
Paweł Wojtunik informuje o inwigilacji opozycji przez służby podległe ministrowi Kamińskiemu. Jak Pan komentuje doniesienia byłego szefa CBA i CBŚ?
"Jako wrzutkę polityczną. Wrzutkę, która ma spowodować zamieszanie po stronie opozycyjnej, jak również jest to sygnał, że środowisko PiS nie do końca pożegnało się z marzeniami o kontynuowaniu swojej władzy w Polsce, a planuje mimo wszystko pracować nad stworzeniem koalicji z PSL" - mówił płk Derlatka.
Głównie miałaby być poddana kontroli operacyjnej Trzecia Droga, a więc częściowo także PSL, na który PiS cały czas liczy mimo tych zapowiedzi, że żadnej koalicji nie będzie.
"Ja nie wierzę w informacje, które nie są zdementowane. To jest polityka, wszystko może się jeszcze wydarzyć. Nie wykluczałbym najprzeróżniejszych, zaskakujących zwrotów, zresztą sami ludzie z PiS-u o tych zwrotach mówią, Kaczyński o tym wspomniał, że będą bardzo często dziwne zwroty w polityce. W każdym razie widać, że nad tym pracują. Jeśli chodzi o służby podległe PiS-owi, bo trzeba jednoznacznie powiedzieć, że służby policyjne przynajmniej w sposób bezwzględny podlegają kontroli politycznej PiS-u. To nie ulega najmniejszej wątpliwości. Szefowie tych służb postawili na jedną kartę, zresztą to byli nominaci polityczni. To nie byli fachowcy, ludzie czyści. Wiedzą o tym, że kiedy przejmie kontrolę nad państwem opozycja to będą ścięci. Najnormalniej w świecie zostaną wyrzuceni na bruk, a do tego wielu z nich czekają procesy karne, więc to jest sytuacja dla nich jednoznaczna. Toną, trzymają się tej brzytwy, ostatnią szansą dla nich jest utrzymanie się przy władzy PiS-u z pomocą PSL-u" - podkreślał były szef Agencji Wywiadu.