Kaczyński nie chce odchodzić na emeryturę. Prezes Prawa i Sprawiedliwości jasno o swojej przyszłości. "Jak partia poprze mnie na kongresie to nadal nim będę"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został zapytany, czy nadal będzie sprawował obecną funkcję w ugrupowaniu. Lider PiS podkreślił, że nie zamierza uciekać z partii. Odniósł się również do tematu rzekomej politycznej emerytury.
- Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odniósł się niedawno, czy nadal zamierza pozostać przy polityce.
- Lider części konserwatystów wyjawił co zamierza zrobić w przypadku utraty przywództwa.
- Kongres PiS, gdzie wybranie zostanie prezes odbędzie się w 2025 roku.
- Zobacz także: Bosak komentuje listę "wrogów Ukrainy". "Po prostu część interesów polskich i ukraińskich jest sprzeczna"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został zapytany, czy nadal będzie sprawował obecną funkcję w ugrupowaniu. Lider PiS podkreślił, że nie zamierza uciekać z partii, a wspierać ją niezależnie od decyzji kierownictwa i reszty członków.
Nie jestem dezerterem. Jak partia poprze mnie na kongresie to nadal będę prezesem PiS - oznajmił Jarosław Kaczyński.
Wyjaśnił, że jeśli członkowie PiS zdecydują się na przyszłorocznym kongresie wybrać nowego prezesa, to on sam nie będzie uciekał z ugrupowania i będzie nadal działał w jego interesie.
Jak partia zdecyduję inaczej to oczywiście to uszanuję, bo nie chcę być jak stary Le Pen, co partii nie chciał oddać. Natomiast jeśli uzyskam odpowiednie poparcie to dalej będę powiedział Jarosław Kaczyński.
Oznacza to, że wbrew wcześniejszym deklaracjom były premier nie zamierza odchodzić na polityczną emeryturę.
Czytaj więcej: Konsul we Lwowie przeprasza Ukraińców. "Co robią dzisiaj «polscy» rolnicy i przewoźnicy? Nie wierzę, że to Polacy"
Zmiana przywództwa w Prawie i Sprawiedliwości?
Portal onet.pl poinformował, że zmiana przywództwa w PiS ma odbyć się w przyszłym roku. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że nie będzie osobiście wskazywał żadnego polityka na swojego następcę. Nowy prezes partii ma zostać wybrany przez kongres wyborczy planowany na pierwszą połowę 2025 r.
Według źródeł Onetu lider PiS miał zakomunikować swoją decyzję już kilka tygodni temu tylko wybranym współpracownikom ze ścisłego kierownictwa partii. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego ma być tym razem ostateczna. Lider ugrupowania poprosił również, aby została ona zachowana w tajemnicy.
Onet poinformował, że plan ten się nie powiódł, a to za sprawą byłego premiera Mateusza Morawieckiego, który niespodziewanie ogłosił w Radiu Zet, że chciałby zostać prezesem PiS.
Na krótkiej liście potencjalnych kandydatów na nowego lidera PiS, oprócz wyżej wspomnianego polityka, mają się obecnie znajdować jeszcze trzy nazwiska: Beaty Szydło, Mariusza Błaszczaka oraz Przemysława Czarnka.
Źródło: interia.pl