Marsz Powstania Warszawskiego. Czy dyskusja o strategii dowódców Powstania Warszawskiego jest słuszna? Eksperci mają podzielone opinie
Za kilka dni, bo 1 sierpnia obchodzić będziemy 79. rocznicę Powstania Warszawskiego. Wśród ekspertów, historyków i społeczeństwa od lat przebiega dyskusja na temat słuszności podjęcia decyzji przez dowódców. Nie wpływa ona jednak na pamięć o samych bohaterach tego zrywu.
- 1 sierpnia odbędą się obchody 79. rocznicy Powstania Warszawskiego, które wywarło piętno na Polakach.
- Mordercze walki, a także bohaterskie akcje Polaków stały się przedmiotem dyskusji wśród ekspertów i historyków.
- W sporze pojawiają się głosy zarówno negujące potrzebę wybuchu powstania, a także argumenty za rozpoczęciem walk.
- Zobacz także: Konfederacja ogłosi kolejny transfer? Jelonek: Wyborcy mogą być jeszcze bardziej sceptyczni
Już za kilka dni obchodzić będziemy 79. rocznicę Powstania Warszawskiego - jednego z największych zrywów niepodległościowych. Od lat wśród historyków, badaczy, ale przede wszystkim Polaków trwa dyskusja na temat słuszności samego powstania. Dowódcom zarzuca się rozpoczęcie walk, które przyniosły zagładę na stolicę - to wówczas Niemcy zrównali Warszawę z ziemią.
Podkreśla się bezsensowność walk i utratę wielu znakomitych ludzi w bitwie, która nie miała wpływu na dalsze losy II wojny światowej. Z drugiej zaś strony warto pamiętać, że potrzeba ówczesnych mieszkańców wiązała się z jednym - marzeniem o wolności. Niemieckie prześladowania w czasie okupacji przelały czarę goryczy i większość Warszawiaków chciała wywalczyć wolność, niezależnie od kosztów.
Pierwszą jest perspektywa warszawska, lokalna, z której jawi się ono jako najistotniejszy element tożsamości miasta. Ponad 150 tysięcy mieszkańców miasta straciło wówczas życie, pozostałych wypędzono. Miasto zostało niemal zrównane z ziemią. To właśnie wówczas, w 1944 roku, z powierzchni ziemi zniknęła jedna Warszawa, na której miejscu pojawiła się po wojnie druga, całkiem inna. Powstanie łączy obie Warszawy, stając się elementem kluczowym dla zrozumienia współczesnej stolicy Polski - podkreślił dr Paweł Ukielski.
Drugim poziomem rozumienia powstania jest perspektywa ogólnopolska. Część Warszawy przez te dwa miesiące była wolną Polską z legalnymi władzami, administracją, armią i wszystkimi atrybutami państwowości. Powstańcza Warszawa była Rzeczpospolitą, niedoszłą III RP, która mogłaby powstać po wojnie, gdyby totalitarny plan Stalina nie udaremnił tej szansy. Co więcej, owa Rzeczpospolita była państwem nowoczesnym i demokratycznym – w ekstremalnych warunkach ciężkiej bitwy miejskiej wydano dwa Dzienniki Ustaw, tworzące ramy prawne dla krajowych władz cywilnych oraz przygotowujące podstawy prawne wolnego państwa po wojnie - wyjaśnił wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Trzecia płaszczyzna ukazuje najszerszą formułę percepcji powstania – pozwalającą zrozumieć historię II wojny światowej oraz dzieje XX wieku w Europie. Bezpośrednio pokazuje sytuację całej Europy Środkowej pod koniec wojny, w której uniknięcie totalitarnego reżimu było niemożliwe. Na przykładzie Powstania Warszawskiego widać również udział trzech stron, a nie jak zwykło się uważać (zwłaszcza na Zachodzie) – dwóch (dobro i zło). W rzeczywistości Sowieci dopiero po niemieckiej agresji w 1941 r. weszli w skład koalicji antyhitlerowskiej, zaś ich cele nigdy nie były tożsame z celami aliantów zachodnich. Najdotkliwiej ten fakt odczuły kraje środkowoeuropejskie, inkorporowane bądź zsowietyzowane przy pozostawieniu formalnej niepodległości. Kulminacyjnym dowodem sowieckich intencji, który nie pozostawiał jakichkolwiek złudzeń, było pozostawienie powstania bez pomocy - dodał Ukielski w artykule dla "Rzeczpospolitej" z 2018 r.
Niezależnie od poglądów na temat słuszności decyzji dowódców Powstania Warszawskiego, należy pamiętać o tym bohaterskim zrywie, a szczególnie o poległych, a także dbać i opiekować się z ostatnimi żyjącymi uczestnikami powstania.
Trwa słuszna dyskusja o strategii dowódców Powstania... Ale jeżeli czujesz się Polakiem, powinieneś uczcić naszych poległych bohaterów, którzy oddali wszystko ojczyznie. Ja - jak co roku - będę 01.08. w Warszawie na Marszu. A ty?! - zaprosił Piotr Barełkowski wiceprezes TV Media Narodowe.
Trwa słuszna dyskusja o strategii dowódców Powstania... Ale jeżeli czujesz się Polakiem, powinieneś uczcić naszych poległych bohaterów, którzy oddali wszystko ojczyznie. Ja - jak co roku - będę 01.08. w Warszawie na Marszu. A ty?! pic.twitter.com/A7U9KWjnBW — Piotr Barełkowski (@pbarelkowski) July 24, 2023
Czytaj więcej: 1 sierpnia w Warszawie odbędzie się Marsz Powstania Warszawskiego. Organizatorzy proszą o wsparcie
Marsz Powstania Warszawskiego
We wtorek, 1 sierpnia w Warszawie odbędzie się XII Marsz Powstania Warszawskiego. Po przemarszu odbędzie się wystąpienie słowno-muzyczne.
k co roku pragniemy godnie uczcić bohaterstwo powstańców Warszawy. W tym roku to już XII Marsz Powstania Warszawskiego. Bądźmy razem o godz. 17:00 na Rondzie Romana Dmowskiego - czytamy na facebookowej stronie wydarzenia.
Organizatorzy zachęcają do przynoszenia na wydarzenie 1 sierpnia biało-czerwonych flag. W tym roku trasa marszu jest następująca: Rondo Dmowskiego - Aleje Jerozolimskie - Nowy Świat - Plac Krasińskich.
Organizatorami wydarzenia są Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości oraz Straż Narodowa.
Źródło: tvmn.pl, twitter.com, rp.pl