Czy Polska może przyjąć euro? Prezes Narodowego Banku Polskiego dopuszcza taką możliwość. Glapiński: "Wtedy wejście do strefy euro nie będzie szkodliwe"
Podczas konferencji naukowej "Unia Europejska w świetle propozycji zmiany Traktatów. Konsekwencje prawne i gospodarcze dla Polski" prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński odpowiedział co sądzi o ewentualnym wejściu Polski do strefy euro.
- Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński nie wykluczył wejścia Polski do strefy euro.
- Taką ewentualność obarczył jednak wieloma kryteriami do spełnienia.
- Podkreślił równocześnie, że wejście naszego państwa to takiej strefy byłoby dla nas bardzo niekorzystne.
- Zobacz także: Od początku przyszłego roku wzrosną wynagrodzenia minimalne dla pracowników naukowych. Ile wyniesie wzrost wynagrodzenia? Czarnek wyjaśnił to w Chełmie
Podczas konferencji naukowej "Unia Europejska w świetle propozycji zmiany Traktatów. Konsekwencje prawne i gospodarcze dla Polski" prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński odpowiedział co sądzi o ewentualnym wejściu Polski do strefy euro.
Generalnie, z czysto ekonomicznego punktu widzenia dyskusja na ten temat może mieć miejsce wtedy, kiedy Polska osiągnie zamożność, PKB na głowę chociażby, krajów najwyżej rozwiniętych, europejskich: Niemiec, Francji. Wtedy wejście do strefy euro nie będzie szkodliwe jeśli chodzi o poziom życia Polaków - ocenił prof. Adam Glapiński.
Natomiast teraz to jest droga na skróty i próba obejścia tego problemu, iż to premier i prezes NBP muszą jednocześnie zwrócić się z takim przedłożeniem - zaznaczył prezes Narodowego Banku Polskiego.
Przypomniał, że podpisane Traktaty Europejskie, gdzie jest mowa o wejściu Polski do strefy euro, ale z derogacją, z ustaleniem, że Polska wejdzie do strefy euro, gdy uzna to za stosowne.
Czytaj więcej: Opłata za plastikowe siateczki. Od 1 stycznia 2024 roku w życie wejdzie nowy podatek
Wejście do strefy euro niekorzystne dla Polski?
Przyjęcie poprawionego Traktatu Europejskiego oznaczać będzie likwidację złotego - koniec naszej niezależności, naszej własnej polityki pieniężnej. Omija się więc ten problem, że poszczególne kraje wchodzące do strefy euro muszą same o tym zdecydować. Przetoczyła się u nas wielka dyskusja na temat wejścia do strefy euro, miażdżąca część opinii publicznej, ekspertów jest przekonana, że wejście do strefy euro jest dla Polski bardzo, bardzo niekorzystne - stwierdził Glapiński.
Jednym z powodów świadczących o tym, że wejście Polski do strefy euro byłoby obecnie niekorzystne, jest brak możliwości prowadzenia polityki pieniężnej, dopasowanej do potrzeb krajowej gospodarki oraz ograniczenia w prowadzeniu własnej polityki fiskalnej - wyjaśnił.
W strefie euro polityka pieniężna i stopy procentowe są ustalane, biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą w największych gospodarkach, gdzie powstaje większość PKB w UE, więc de facto w Niemczech i Francji - powiedział prezes NBP.
Źródło: dorzeczy.pl, isbnews.pl