• Zobacz także: Polka z Berlina: Cały czas są doniesienia o gwałtach grupowych. Są dzielnice, do których żaden Niemiec już nie wchodzi

Po Manfredzie Weberze oraz Michaelu Gahlerze kolejny niemiecki polityk i jednocześnie eurodeputowany wezwał do walki z Polską.

Teraz jest to Daniel Freund - polityk zielonych. To nie przypadek, że kolejny niemiecki polityk atakuje Polskę. I zwracam uwagę, że nie są tą politycy z jednej partii CDU i CSU, które reprezentują w Europarlamencie. Wspomniani przez Pana Michael Gahler, Manfred Weber. Prezentacją opozycję niemiecką, ale Daniel Freud reprezentuje niemiecki rząd. Bo zieloni razem z czerwonymi czyli socjalistami i żółtymi czyli liberałami tworzą koalicję rządową a akurat resort spraw zagranicznych jest w rękach zielonych. To pokazuje, że ten stosunek do polski to jest stosunek nie takiej czy innej partii np. partii Merkel, tylko jest to stosunek całej w zasadzie niemieckiej klasy politycznej – mówił Ryszard Czarnecki.

Nawet uwaga tej partii która w kwestiach stosunku do Rosji czy do reżimu Łukaszenki prezentowała dotychczas stanowisko w zasadzie takie jak polski rząd. Można powiedzieć, że zieloni do te poty powtarzali za polskim rządem jako jedyna partia w Niemczech. Te argumenty pokazujące imperialny charakter Rosji. To oznacza, że rzeczywiście Niemcy chcą aby być z polską na kursie kolizyjnym . Jednocześnie wpływają na wynik wyborów bo tego typu wypowiedzi, nawet jeżeli jest to wypowiedź niemieckiego polityka dla niemieckiego, państwowego radia, no to jednak idzie w świat. No ale Polacy są narodem przekornym i bardzo nie lubią jak ktoś z zewnątrz mówi nam, Polakom jak mamy żyć, co mamy robić, na kogo mamy głosować i kto ma nami rządzić – zauwazył.

Więc myślę, że ta zapora ogniowa, o której mówił np. Weber. to głodzenie Polski, o czym mówiła Katrina Barley - niemiecka socjalistka, wiceprzewodnicząca Europarlamentu, córka zresztą Brytyjczyka i Niemki, ale niemieckie geny w jej przypadku zwyciężyły. Teraz o czym mówi Daniel Freud czyli to, no w zasadzie to samo czyli zagłodzenie polski, bo odcięcie tego głównego kanału finansowego. Bo taka była jego wypowiedź - Freud mówi a co tam to KPO, trzeba polaków odciąć od tych największych pieniędzy. Czyli tego budżetu. Na tym polegała jakby pewna nowość jego wypowiedzi – wyjasnił poseł Czarnecki.

Właśnie to pokazuję, że jest sytuacja bez precedensu. W historii integracji europejskiej, kiedy dyrekcja europejska się dopiero tworzyła, potem EWG i potem Unii Europejskiej.

Owszem, były naciski skuteczne, szantaże, które doprowadziły do obalenia dwóch rządów w krajach UE. Rządu prawicowego ?? we Włoszech i uwaga rządu lewicowego Premier Grecji Jeorjos Papandreu. Lewicowego, takiemu który chciał prowadzić własną politykę ekonomiczną a nie słuchać się Berlina, To były szantaże, których twarzą była Komisja Europejska ale de facto były nakręcane, napędzane przez dwoje polityków - to jest Kanclerz Angela Merkel i przez byłego prezydenta Francji - Nicolasa Sarkoziego. Natomiast takiej nawały ogniowej, takiego oszczała artezyjskiego, to można powiedzieć 7,5 roku zaczęło się już jesienią od początku 2015 roku kiedy wygraliśmy wybory, potem było to sławne grillowanie premier Szydło w Europarlamencie, takiej sytuacji w historii jednoczącej się Europy nie było i to źle wróży projektorowi europejskiemu, ponieważ to pokazuje innym partiom członkowskim, że jeżeli pozwolą sobie na samodzielną politykę w kwestii chociażby migrantów czy jakiejkolwiek innej kwestii, no to będą karane – przypomniał.

Dzięki tego typu działaniom polityków niemieckich czy Komisji Europejskiej, instytucji Unii Europejskie. Będą następować tendencje odśrodkowe, to znaczy poszczególne kraje będą szukały alternatywy a z tego mogą się tylko cieszyć Rosjanie. Więc de facto działania Niemiec w obszarze o którym mówimy tak, że chodzi o względy dla Polski są korzystne dla Pana Putina i dla Rosji – dodał.