Federalizacja Unii Europejskiej. Polska straci suwerenność? Cukiernik: "Polska traci gospodarczo i finansowo na obecności w UE"
Gościem redaktora Jana Bodakowskiego w programie TV Media Narodowe "Rozmowy niepoprawne politycznie" był Tomasz Cukiernik. Ostrzega on przed centralizacją władzy przez unijnych urzędników z Brukseli.
- Bruksela próbuje od pewnego czasu przeforsować niebezpieczną zmianę traktatów unijnych.
- Tomasz Cukiernik ostrzega przed centralizacją władzy przez unijnych urzędników z Brukseli.
- Zaznaczył, że Polska stanie się jednym z wielu i nic nieznaczących "landów".
- Zobacz także: Ukraina zmienia wiek mobilizacji wojskowej. "Próba wyrównania proporcji na polu bitwy"
Gościem redaktora Jana Bodakowskiego w programie TV Media Narodowe "Rozmowy niepoprawne politycznie" był Tomasz Cukiernik. Ostrzega on przed centralizacją władzy przez unijnych urzędników z Brukseli.
Jedna strona medalu to Zielony Ład. Druga strona to propozycje zmian traktatowych. Zarówno strona gospodarcza jak i polityczna zmierzają w jednym kierunku budowy jednolitego i zcentralizowanego państwa - powiedział Tomasz Cukiernik.
Unia Europejska na obecną chwilę odebrała nam znaczną część suwerenności, a wraz ze zmianą traktatów odbierze nam całkowitą suwerenność. To jest niepoliczalny koszt - podkreślił.
Cały wywiad z Tomaszem Cukiernikiem można obejrzeć na platformie Facebook oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.
Czytaj więcej: Polski deficyt budżetowy przekroczył ważny próg. Polska zagrożona reakcją Brukseli. Wydatki na obronność uchronią nas przed procedurą?
Zielona rewolucja w Unii Europejskiej
W zeszłym roku Parlament Europejski zatwierdził w wakacje plan redukcji emisji gazów cieplarnianych co 55 proc. do roku 2030 porównaniu z poziomem w 1990 roku, podał europarlament. Przyjął reformę systemu handlu emisjami stosunkiem głosów 413 do 167, natomiast 57 posłów wstrzymało się od głosu.
Reforma ta przewiduje wyższy poziom ambicji w systemie ETS. Sektory już objęte systemem mają do 2030 roku obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc. w porównaniu z poziomem w roku 2005 - czytamy w komunikacie Parlamentu Europejskiego.
Przypomnijmy, że kwestia ETS od dawna budzi duże kontrowersje. Reforma zakłada też stopniowe wycofywanie bezpłatnych uprawnień do emisji w latach 2026–2034, podano także.
Ponadto ma powstać odrębny system ETS II dla paliw, które wykorzystuje się w transporcie drogowym i do ogrzewania budynków. W ramach systemu Unia planuje wprowadzić opłaty od emisji gazów cieplarnianych z tych sektorów w 2027 roku. Przepisy te są zgodne z unijnym prawem o klimacie, zastrzegł PE.
Źródło: tvmn.pl, facebook.com