Najnowszy sondaż Ipsos. Co robić z imigrantami przy polsko-białoruskiej granicy? Polacy nie chcą imigrantów

0
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Leszek Szymański

Pracownia Ipsos na zlecenie "TOK FM" i "OKO.press" zapytała Polaków w sprawie imigrantów. Najwięcej badanych - 67 proc. wybrało odpowiedź: "Nie wpuszczać, a jeśli uda im się przekroczyć granicę, kazać wrócić na stronę białoruską".

Pracownia Ipsos na zlecenie "TOK FM" i "OKO.press" zapytała Polaków w sprawie imigrantów. Najwięcej badanych - 67 proc. wybrało odpowiedź: "Nie wpuszczać, a jeśli uda im się przekroczyć granicę, kazać wrócić na stronę białoruską". Jedynie 19 proc. zgodziło się z tym, że należy wpuścić nielegalnych imigrantów i pozwolić im złożyć wnioski o azyl. Natomiast "Nie wiem/trudno powiedzieć"  wskazało zaś 14 proc. badanych. 

Przeciwko wpuszczaniu uchodźców opowiada się najwięcej wyborców Konfederacji (91 proc.) i Prawa i Sprawiedliwości (86 proc.). W elektoracie Koalicji Obywatelskiej jest to 61 proc. a Trzeciej Drogi 60 proc. Jedyną partią, której większa część elektoratu chce otwarcia granicy białoruskiej dla uchodźców, jest Lewica (43 proc. za, 39 przeciw). 

Czytaj więcej: Polska Akademia Nauk odebrała doktorat Jackowi Bartosiakowi

Gnojowica na granicy z Białorusią

Powiedzenie, że rolnicy żywią i bronią zaczyna nabierać dosłownego znaczenia. Mieszkańcy terenów przygranicznych mają zamiar rozlewać świńską gnojowicę na pola i łąki wzdłuż granicy, aby zatrzymać nielegalnych imigrantów.

Na pomysł wpadli oglądając filmy z Grecji, gdzie podobne działania odniosły skutek. Islam zakazuje swoim wyznawcom jakiegokolwiek kontaktu ze świniami, ich krwią lub odchodami uznając to za grzech ciężki.

Gnojowicę będziemy rozlewali na pola i łąki. Właściciele terenu wyrazili już zgodę. Nie zabraknie nam nawozu. Szeregowi strażnicy graniczni chwalą pomysł i są za jego realizacją - wyjaśnił Hubert Ojdana.

Mimo, że gnojowica ma być rozlewana na prywatne pola rolnicy zadbali o to, aby wszystko odbywało się w majestacie prawa. Wystosowali pismo do Straży Granicznej w Białymstoku informując ją o swoim pomyśle.

Jako obywatele nie możemy czuć się bezpieczni, skoro żołnierze stacjonujący przy granicy sami sobie nie potrafią zapewnić bezpieczeństwa - podkreślił rolnik.

Źródło: tok.fm

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo