• W najbliższym czasie rząd Ghany zamierza wprowadzić system kar dla osób praktykujących homoseksualizm.
• Otrzymali oni wsparcie od tamtejszego episkopatu, który nie zgodził się z wypowiedzią swojego kardynała Petera Turksona.
• Hierarchowie podkreślili, że homoseksualiści muszą być szanowani w taki sam sposób jak wszyscy ludzie.
• Zobacz także: Izrael ostrzeliwuje Strefę Gazy. Nie zdecydowano się na przedłużenie zawieszenia broni o kolejny dzień

Władze Ghany mają zamiar zakazać praktykowana homoseksualizmu. W tej sprawie nie są osamotnieni. Lokalny episkopat w oświadczeniu dla państwowej prasy oświadczył, że popierają penalizację praktykowania stosunków jednopłciowych.

Oświadczenie biskupów Ghany stanowi reakcję na słowa pochodzącego z tego kraju kardynała kurialnego Petera Turksona. W rozmowie z telewizją BBC powiedział, że jest przeciwny kryminalizacji zachowań seksualnych i w jego ocenie akt taki nie stanowi przestępstwa.

Czytaj więcej: Media: Papież eksmituje amerykańskiego kardynała z Watykanu. Kard. Burke krytykował Franciszka

Episkopat Ghany nie popiera stanowiska swojego kardynała

Zupełnie odmienne jest stanowisko episkopatu Ghany. Biskupi na czele z przewodniczącym Episkopatu abp Philipem Naamehem podkreślili, że jako Kościół chcą delegalizacji w ich kraju tej bardzo niestosownej praktyki, wprost potępianej przez Kościół.

Hierarchowie podkreślili, że homoseksualiści muszą być szanowani w taki sam sposób jak wszyscy ludzie, ponieważ są stworzeniem na obraz i podobieństwo Boże. Dlatego też należą im się dokładnie takie same prawa, a nie specjalne traktowanie. Obecnie w Ghanie karalne są kontakty homoseksualne między mężczyznami, ale jeśli przejdą zmiany przygotowane przez rząd, karalny będzie homoseksualizm w ogóle, włącznie z żeńskim.