Wspieraj wolne media

Bąkiewicz apeluje do Konfederacji i PSL: Odłóżcie na bok spory z PiS i stwórzcie rząd Obrony Polskiej Niepodległości

7
0
4
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Piotr Nowak

Projekt nowego traktatu unijnego, przewidujący likwidację prawa weta i waluty narodowej są wielkim zagrożeniem polskiej niepodległości - napisał w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz.

Komisja Parlamentu Europejskiego przyjęła propozycje daleko idących zmian w unijnych traktatach. W zapisach pojawiły się m.in. obowiązek przyjęcia euro czy likwidacja prawa weta w 65 przypadkach, a to oznacza osłabienie decyzyjności państw UE.

Ograniczenie suwerenności państw członkowskich

Projekt nowego traktatu unijnego, przewidujący likwidację prawa veta - ostatniego bastionu suwerenności państw członkowskich, a także przymusową likwidację waluty narodowej i tym samym likwidację suwerenności finansowej, oraz ograniczenie dotyczące polityki obronnej są wielkim zagrożeniem polskiej niepodległości i narodowej podmiotowości - napisał w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz. 

Zaznaczył, że “to realna groźba utraty państwowej suwerenności”. Jego zdaniem w tej sytuacji “utworzenie rządu zdolnego do obrony suwerenności jest fundamentalnym nakazem polskiego patriotyzmu”. 

Bąkiewicz zaapelował do Konfederacji i PSL

Bąkiewicz wezwał Konfederację i PSL do odłożenia na bok sporów z Prawem i Sprawiedliwością oraz utworzenie rządu Obrony Polskiej Niepodległości.

Żadne partykularne interesy nie usprawiedliwiają bezczynności i przyzwolenia na utworzenie rządu, który zlikwiduje polską niepodległość. Rząd utworzony przez Donalda Tuska jest narodowym zagrożeniem, do którego powstania nie można dopuść. To jest prawdziwy test na patriotyzm Konfederacji i PSL - napisał Bąkiewicz.

Tusk: Rewolucje ustrojowe nie są Unii potrzebne

W środę Donald Tusk został zapytany na briefingu w Brukseli o propozycję zmian unijnych traktatów. Zaznaczył, że “wobec wielu zapisów”, jego zdaniem “przesadnie ambitnych”, jest sceptyczny od samego początku.

Nam zależy na tym, żeby wzmocnić bardzo jedność UE w tym kształcie, w jakim ona jest dzisiaj. Te rewolucje ustrojowe nie są Unii potrzebne, moim zdaniem. Niezależnie od stanowiska francuskiego czy niemieckiego, moim zdaniem, w interesie obywateli Europy i państw członkowskich jest to, żeby Europa taka, jaka jest, funkcjonowała znowu sprawnie i żeby była możliwie zjednoczona - powiedział.

Tusk zapewnił, że będzie rozmawiać z różnymi politykami, aby ostrożnie podchodzili do najbardziej rewolucyjnych pomysłów. 

Czytaj także: Duda pozwany przez lewicową instytucję. Sąd przyjął wniosek

Lider PO zapewnia, że nie będzie przymusowej relokacji migrantów

Lider PO przypomniał również, że w czasie całej swojej kadencji - kiedy był przewodniczącym Rady Europejskiej - był przeciwny przymusowej relokacji.

Skutecznie w tej sprawie działałam, m.in. dlatego przymusowa relokacja nie jest faktem, ponieważ jako szef Rady Europejskiej skutecznie blokowałem ten pomysł - zaznaczył.

Tusk dodał, że jeśli będzie rządzić Platforma Obywatelska to nic się w tej kwestii nie zmieni.

Nie będzie przymusowej relokacji, Polska na pewno w tym mechanizmie nie będzie uczestniczyła - dodał.

Źródło: x

Sonda
Wczytywanie sondy...
7
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo