Babcia Kasia odpowie przed sądem? Chodzi o naruszenie nietykalności policjantki w trakcie Marszu Niepodległości. Zobacz co grozi idolce środowiska LGBT i lewicy
Do warszawskiego sądu rejonowego prokuratura skierowała kolejny akt oskarżenia przeciwko Katarzynie A., czyli Babci Kasi. Lewicowa aktywistka została oskarżona o naruszenie nietykalności i znieważenie policjantki podczas Marszu Niepodległości.
- Do warszawskiego sądu rejonowego trafił wniosek z aktem oskarżenia od prokuratury w sprawie Katarzyny A., znanej jako Babcia Kasia.
- Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna chodzi o zeszłoroczny Marsz Niepodległości.
- Lewicowa aktywistka dopuściła się znieważenia funkcjonariuszki, a także naruszyła jej nietykalność poprzez szarpanie i uderzanie kijem od flagi.
- Zobacz także: Wiceminister Spraw Zagranicznych Arkadiusz Mularczyk gościem Tematu Dnia
Do warszawskiego sądu rejonowego prokuratura skierowała kolejny akt oskarżenia przeciwko Katarzynie A.. Aktywistka znana jako Babcia Kasia została oskarżona o naruszenie nietykalności i znieważenie policjantki podczas zeszłorocznego Marszu Niepodległości. Kobieta miała uderzyć funkcjonariuszkę drzewcem od flagi, a także szarpać za umundurowanie.
Katarzyna A. została oskarżona o to, że w dniu 11 listopada 2022 roku w Warszawie przy ul. Nowy Świat naruszyła nietykalność cielesną funkcjonariuszki policji w ten sposób, że uderzała ją drzewcem flagi w głowę oraz szarpała za umundurowanie - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Szymon Banna.
Nadto Katarzynie A. zarzucono znieważenie pokrzywdzonej poprzez użycie słów powszechnie uznanych za obelżywe i obraźliwe - wyjaśnił.
Prokuratura sklasyfikowałą występki w charakterze chuligańskim, gdyż doszło do nich w miejscu publicznym i bez powodu.
Z uwagi na to, że do zdarzeń tych doszło w miejscu publicznym oraz bez powodu, czyny te zostały zakwalifikowane przez prokuraturę jako występki o charakterze chuligańskim - wyjaśnił rzecznik.
Za zarzucane w akcie oskarżenia czyny może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo do 3 lat więzienia.
Babcia Kasia - idol lewicowego środowiska i bojówek
Akt oskarżenia przeciwko Katarzynie A. jest kolejnym, który został skierowany przez prokuraturę do sądu. Wcześniej „Babcia Kasia” była oskarżona m.in. o szarpanie mundurowych, kopanie, plucie, odpychanie, uderzanie flagą oraz znieważanie żołnierza Wojska Polskiego.
W połowie lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie wydał wyrok nakazowy skazujący Katarzynę A. za uderzenie policjanta drzewcem flagi. Aktywistka została wtedy skazana na karę grzywny w wysokości 25 stawek po 20 złotych każda (500 zł). Sąd zobowiązał ją również do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego policjanta nawiązki w kwocie 300 złotych.
Popis lewicowej aktywistki w Lublinie
Podczas tzw. Marszu Równości środowisk LGBT, który odbył się 2 września w Lublinie, dała kolejny popis dała Katarzyna Augustynek, tzw. Babcia Kasia, nominowana swego czasu do tytułu "Warszawianki Roku". Postanowiła ona obrazić jedna z uczestniczek kontrmanifestacji organizowanej przez Fundację Życie i Rodzina.
Mój różaniec jest gorszy od waszych? Nie macie pojęcia co to jest modlitwa na różańcu! Tylko potraficie nimi bić i straszyć. Szczególnie takie gówniary jak ty, zlasowane mózgi. Mam nadzieję, że będziesz miała chorą ciążę i każą ci rodzić ją nie zrobią ci aborcji, bo o to twoi walczą właśnie. I to się odbije na tobie między innymi! - krzyczała do młodej uczestniczki kontrmanifestacji znana z większości ulicznych opozycyjnych zadym Katarzyna Augustynek.
Dzień dobry i Babcia Kasia - wchodzi w naszą kontrę na paradzie lgbt w Lublinie.
Wzywać lekarza czy egzorcystę - jak myślicie? pic.twitter.com/bThZodzmi1 — Fundacja Życie i Rodzina (@zycieirodzina) September 5, 2023
Źródło: radiomaryja.pl