Wspieraj wolne media

Arabadźić: Bez planów strategicznych ciężko budować coś na lata [NASZ WYWIAD]

0
0
0
Aleksander Arabadźić
Aleksander Arabadźić / Fot. X.com

Mimo mojego wielkiego szacunku do pracy Premiera Morawieckiego, to chyba rzeczywiście nie był dobry moment na długie przemowy – stwierdził w rozmowie z red.. Oliverem Pochwatem prezes Akademii Kadr Europejskich Aleksander Arabadźić.

Prezes Akademii Kadr Europejskich  Aleksander Arabadźić skomentował w programie „Najważniejsze Pytania” inaugurację Sejmu X kadencji. Gość red. Pochwata odniósł się m.in. do postawy prezydenta oraz premiera, jak również odrzucenie kandydatów Prawa i Sprawiedliwości na wicemarszałka Sejmu i Senatu. 

To znaczy, że to był dobry wybór Prezydenta Dudy. To jest standard, że politycy próbują nadużywać trybuny. Mimo mojego wielkiego szacunku do pracy Premiera Morawieckiego, to chyba rzeczywiście nie był dobry moment na długie przemowy, no ale tacy już są często politycy -mówił. Arabadić.

Pan Prezydent, jak na polityka z dużym doświadczeniem, prawdopodobnie myśli długoterminowo. Z jednej strony rzeczy w polityce dzieją się szybko, ale z drugiej strony bez planów strategicznych ciężko budować coś na lata. Mamy wiele projektów politycznych, które powstawały i odpadały – przyznał.

Pan Senator Pęk – „tango down”, to jest po prostu skandal. To było widać, że nawet najbardziej liberalni dziennikarze uznali, że jest to duży błąd. Zwłaszcza, że z punktu widzenia opozycji, ja nie mówię o niektórych słowach, bo to wszystko można wyciągać, to był bardzo szanowanym senatorem w zeszłej kadencji. Wiem też ze środowiska dziennikarskiego i też od tych o bardziej liberalnych ciągotach, że jest to osoba lubiana – zauważył.

To jest pierwsza rzecz. W przypadku Marszałek Witek, moim zdaniem nie jest to etyczne, ale też nie znamy pewnych rozmów, które miały miejsce. Większość koalicyjna pokazywała, że jest bardzo niechętna tej kandydaturze. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę, że oprócz tego, bo tu się próbuje przykleić Konfederację do nowej koalicji, jednak Konfederacja też była przeciw i to z wiadomych powodów, bardzo osobistych w tym wypadku – powiedział.

Czy w dalszej perspektywie to przyniesie jakieś frukty polityczne? Moim osobistym zdaniem, nie. Uważam, że dużo lepszym rozwiązaniem było postawienie na nawet nie związanego za bardzo z Parlamentem, na któregoś z młodych pistoletów tj. Kacper Płażyński albo Piotr Muller – rzecznik rządu - wytłumaczył.

No, ale wiadomo, są jakieś doświadczenia, tradycje polityczne, więc trzeba było swojego. Kwestie lojalności też są dość ważne w polityce, tylko nie mogą przysłaniać celów strategicznych i tutaj myślę, że cele strategiczne raczej nie zostały uzyskane. Tworzenie mitu założycielskiego ponownie totalnej opozycji będzie strzałem w stopę – dodał. 

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo