Wspieraj wolne media

Władze kościelne w Angoli potwierdziły ucieczkę pielgrzymów podczas Światowych Dni Młodzieży. Nielegalni imigranci wykorzystali imprezę katolicką do ucieczki

0
0
2
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Władze Kościoła katolickiego w Angoli potwierdziły ucieczkę pielgrzymów, którzy w lipcu tego roku udali się na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony. Imigranci wykorzystali fakt dużej imprezy do łatwiejszego ukrycia się przed służbami i kontrolami.

Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez odpowiedzialnego za wyjazd młodych Angolczyków do Portugalii biskupa diecezji Kabinda Belmiro Chissenguetiego, dotychczas potwierdzono, że do Angoli nie powróciło co najmniej 20 młodych pielgrzymów z tego kraju.

Afrykański hierarcha wyjaśnił, że liczba osób, które rozproszyły się po dotarciu do Portugalii może być większa, gdyż dopiero we wrześniu wielu młodym, którzy udali się z Angoli na ŚDM kończy się wiza. Biskup Chissengueti wyjaśnił, że w sumie ponad 1,5 tys. młodych Angolczyków wyjechało na odbywające się w Lizbonie od 1 do 6 sierpnia ŚDM. Dodał, że ostatecznie dopiero na jesieni uda się określić precyzyjnie liczbę osób, które uciekły podczas tej największej imprezy młodych katolików na świecie.

Według lizbońskiego tygodnika "Expresso" portugalskie służby szacują, że w sumie podczas Światowych Dni Młodzieży mogło uciec nawet kilka tysięcy młodych pielgrzymów poszukujących lepszych warunków do życia w Europie.

Z szacunków MSW Portugalii wynika, że, już w pierwszym dniu organizowanych w Portugalii ŚDM rozpierzchło się po przybyciu do Lizbony blisko 200 obywateli Republiki Wysp Zielonego Przylądka oraz Angoli.

Czytaj więcej: Kontrowersyjna wypowiedź papieża Franciszka. Ukraińscy duchowni są zszokowani. Pojawiło się oświadczenie Watykanu

ŚDM przyniosły mniejsze wpływy niż oczekiwano

Światowe Dni Młodzieży przyniosły mniejsze wpływy dla gospodarki aglomeracji Lizbony niż się spodziewano. Tak wynika z komunikatu przekazanego przez bank centralny Portugalii, bez podawania szczegółowych danych. Według głównej instytucji finansowej tego kraju wyhamowanie ekonomiczne w stolicy widoczne było już w okresie organizowanych w lipcu Dni w Diecezjach.

Według banku centralnego w dwa tygodnie po zakończeniu ŚDM widać, że wydatki poczynione przez pielgrzymów były niższe w porównaniu ze środkami wydawanymi zazwyczaj na przełomie lipca i sierpnia przez przybywających do portugalskiej stolicy turystów.

Spadek, jak wynika z deklaracji organizacji branżowych, zanotowano zarówno w sektorze hotelarskim, jak też restauracyjnym. Z kolei wzrost nastąpił w przypadku sektora spożywczego.

Cytowani przez telewizję SIC oraz dziennik "Dinheiro Vivo" eksperci wskazują, że wyhamowanie portugalskiej gospodarki w Lizbonie podczas Światowych Dni Młodzieży to normalne zjawisko, gdyż korzyści płynące dla miasta z wydarzenia z udziałem ponad 1 mln pielgrzymów widoczne będą dopiero za kilka miesięcy.

Odnotowują, że choć siła nabywcza pielgrzymów, którzy dotarli do Lizbony była niższa niż turystów, to medialny zasięg tej imprezy pozwolił spopularyzować na całym świecie portugalską stolicę i zapewnić jej w nadchodzących miesiącach i latach nowych gości.

Źródło: dorzeczy.pl, ekai.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo