Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe. Co oznacza decyzja Prezydenta? Sopiński: "Przerzuca odpowiedzialność z Pałacu na Prokuratora Generalnego"
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że kolejny raz wszczyna procedurę ułaskawieniową. Poinformował, że swoje pierwsze kroki kieruje w stronę Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie dr Michał Sopiński wyjaśnił co zrobił polski przywódca.
- Prezydent Andrzej Duda poinformował, że kolejny raz wszczyna procedurę ułaskawieniową wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
- Poinformował, że swoje pierwsze kroki kieruje w stronę Prokuratora Generalnego Adama Bodnara.
- Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie dr Michał Sopiński wyjaśnił co dokładnie zrobił polski przywódca.
- Zobacz także: Aresztowani posłowie zostali rozdzieleni. Policja przewiozła ich do osobnych cel. Sellin: "Zakończyliśmy interwencję poselską"
Prezydent Andrzej Duda poinformował podczas konferencji prasowej z żonami Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, że kolejny raz wszczyna procedurę ułaskawieniową. Poinformował, że swoje pierwsze kroki kieruje w stronę Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Małżonki aresztowanych polityków towarzyszyły prezydentowi podczas jego wystąpienia.
To procedura podjęta w trybie prezydenckim; pierwsze kroki kieruję do Prokuratora Generalnego - poinformował Prezydent Andrzej Duda.
Polski przywódca podkreślił, że pochylił się on nad prośbą zapłakanych żon uwięzionych polityków. Przypomniał on, że jeszcze wczoraj wyraźnie zaznaczył, że zamierza dołożyć wszelkich starań w tej sprawie.
Powołał się przy tym na art. 568 Kodeksu postępowania karnego i zwrócił się do prokuratora generalnego Adama Bodnara, aby na czas trwania postępowania ułaskawieniowego zwolnił obu polityków PiS z więzienia.
Co oznacza decyzja Prezydenta Dudy?
Przewidziana procedura przewiduje, że prośbę o ułaskawienie skierowaną bezpośrednio do prezydenta przekazuje się prokuratorowi generalnemu w celu nadania jej biegu. Ten po wydaniu opinii powinien skierować sprawę do sądu I instancji, który orzekał w tej sprawie. Sąd powinien rozpoznać prośbę w ciągu dwóch miesięcy od daty jej otrzymania.
Przepisy mówią, że jeżeli szczególnie ważne powody przemawiają za ułaskawieniem, zwłaszcza gdy uzasadnia to krótki okres pozostałej do odbycia kary, sąd wydający opinię oraz prokurator generalny mogą wstrzymać wykonanie kary lub zarządzić przerwę w jej wykonaniu do czasu ukończenia postępowania o ułaskawienie.
Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie dr Michał Sopiński wyjaśnił we wpisie na portalu X, dlaczego Prezydent Duda niekoniecznie w ten sposób chce ponownie ułaskawić Kamińskiego i Wąsika.
Prezydent Andrzej Duda nie ułaskawił dziś ponownie posłów Wąsika i Kamińskiego. Prezydent podtrzymał swoje stanowisko w sprawie skuteczności aktu łaski jako swojej wyłącznej prerogatywy. To szachowy ruch o znacznej wadze. Przerzuca odpowiedzialność z Pałacu na Prokuratora Generalnego, który musi wszcząć postępowanie z urzędu. Piłeczka jest więc teraz po stronie Adama Bodnara - napisał rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie dr Michał Sopiński.
Szachowy gambit Prezydenta Andrzeja Dudy.
Uwaga! Prezydent @AndrzejDuda nie ułaskawił dziś ponownie posłów Wąsika i Kamińskiego.
Prezydent podtrzymał swoje stanowisko w sprawie skuteczności aktu łaski jako swojej wyłącznej prerogatywy.
Tyle że akt łaski to działanie na… pic.twitter.com/pmd8Wqz2Wc — Michał Sopiński (@michalsopinski) January 11, 2024
Źródło: dorzeczy.pl, x.com