• Niemiecki Adidas w hali Adidas Arena w stolicy Francji zaprezentował olimpijskie stroje między innymi dla polskich olimpijczyków.
• Polski komitet olimpijski reprezentowali młociarka Anita Włodarczyk i siatkarze.
• Stroje polskich sportowców przygotowane przez markę Adidas nie przypadły jednak do gustu kibicom.
• Zobacz także: "Politico" ujawniło liczbę Ukraińców, którzy wyemigrowali na Zachód przed poborem

Niemiecki Adidas w hali Adidas Arena w stolicy Francji zaprezentował olimpijskie stroje dla dziewięciu komitetów olimpijskich oraz sześciu paraolimpijskich. Pokazał również stroje dla polskiego komitetu olimpijskiego. Ubiór olimpijczyków nie przypadł jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

Polski komitet olimpijski reprezentowali młociarka Anita Włodarczyk czy siatkarze Aleksander Śliwka i Łukasz Kaczmarek.

W kolekcji przygotowanej dla polskich sportowców dominują dwa kolory narodowej flagi. Nieodłącznym elementem jest, nawiązujący do godła Polski, orzeł. Na odzieży wyróżniać się będzie także unikalny nadruk – zakrzywione linie imitujące tańczące ruchy ognia, symbolizujące wewnętrzny ogień pasji. Jest to element łączący projekty wszystkich komitetów olimpijskich oraz paraolimpijskich występujących w kolekcji marki adidas - podał Polski Komitet Olimpijski na portalu X.

Co to była za premiera! 🔥 Polska Kolekcja Olimpijska przygotowana przez naszego Sponsora markę @adidas to stroje dla naszych olimpijczyków, w których wystąpią podczas dekoracji medalowej, a także w trakcie treningów oraz pobytu w wiosce olimpijskiej podczas igrzysk #Paryż2024.… pic.twitter.com/5M7BPqFUys — PKOl (@PKOL_pl) April 18, 2024

Czytaj więcej: Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. Macron chce na świecie zawieszenia broni. Poprosił o pomoc chińskiego przywódcę

Oburzenie w sieci

Stroje polskich sportowców przygotowane przez markę Adidas nie przypadły jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

Bluzy, jak wyciągnięte psu z gardła. Napis: POLSKA (gorszej czcionki nie było?). Kolorystyka, jakby przeszła kilka tysięcy prań i kilka lat wisiała na słońcu. To jest kompromitacja! Można wiedzieć, kto te stroje zaakceptował? - napisała jedna z użytkowniczek.

Bluzy, jak wyciągnięte psu z gardła.
Napis: POLSKA (gorszej czcionki nie było?). Kolorystyka, jakby przeszła kilka tysięcy prań i kilka lat wisiała na słońcu.

To jest kompromitacja!
Można wiedzieć, kto te stroje zaakceptował? — Magda M (@modliszka30) April 18, 2024

Straszna żenada. Jak koszulki kadry Polski, które sobie sami, na szablonie robiliśmy za dzieciaka w PRL, smarując je farba do tkanin - ocenił dziennikarz Wojciech Wybranowski. 

Okropnie brzydkie. Dlaczego nie 4F? To naturalne, że dla polskiej reprezentacji projektuje ubrania polska firma. Czy już nie? - przypomniał jeden z użytkowników portalu X.

Warto przypomnieć, że Polski Komitet Olimpijski podpisał 5-letnią umowę sponsorską z niemieckim koncernem odzieżowym Adidas. Wcześniej przez 15 lat sponsorem polskiej reprezentacji olimpijskiej była rodzima firma odzieżowa 4F.