86 lat temu Rosjanie nie tylko zamordowali 200.000 Polaków, ale i odebrali tożsamość dzieciom pomordowanych
86 lat temu 11 sierpnia 1937 roku szef NKWD Jeżow wydał rozkaz numer 00485, nakazujący eksterminacje Polaków w ZSRR, czyli ówczesnej Rosji. Na podstawie rozkazu Jeżowa, z rasistowskich pobudek, Rosjanie uwięzili kilkaset tysięcy Polaków. Polaków uwięziono pod zarzutem szpiegostwa na rzecz II RP w latach 1937 – 1938. Na podstawie surrealistycznych zarzutów sowieci zamordowali 200.000 Polaków.
Jednym z niewielu polskich publicystów przełamujących zmowę milczenia o zagładzie Polaków w ZSRR przed II wojną światową był redaktor naczelny tygodnika Najwyższego Czasu Tomasza Sommera autor dwóch książek o zagładzie Polaków w tym wstrząsającego zbioru relacji dzieci wymordowanych Polaków „Dzieci Operacji Polskiej mówią” i prekursorskie pracy „Rozstrzelać Polaków. Ludobójstwo Polaków w Związku Sowieckim”.
Operacja Polska trwała od sierpnia 1937 do listopada 1938. W trakcie jej trwania Rosjanie zamordowali 200.000 Polaków. Tylko dlatego, że ofiary były Polakami. W masowym mordowaniu Polaków wzięła udział funkcjonariusze rosyjskiej bezpieki z NKWD, rosyjscy komuniści z WKP(b), rosyjska milicja i administracja, oraz komsomolcy (działacze młodzieżowej organizacji rosyjskich komunistów).
Dzieci pomordowanych Polaków też były ofiarami. Rosjanie nie dopuścili je do edukacji i podjęcia lepszej pracy. Przez lata były skazane na nędzę. Rosyjskie władze odmawiały polskim dzieciom wszelkiej wiedzy o losie ich rodziców.
Polacy byli mordowani przez Rosjan na podstawie decyzji administracyjnej, od razu po aresztowaniu, w okolicznych lasach. By ukryć fakt zamordowania, informowano, że Polacy zostali skazani na 10 lat łagru bez możliwości kontaktu. Po 10 latach administracja nie odpowiadała na pytania o los pomordowanych.
Komuniści od początku swej tyrani w Rosji dyskryminowali Polaków z pobudek etnicznych. Polacy byli najbardziej prześladowaną przez Rosjan grupa etniczną w ZSRR. Ponieważ opierali się sowietyzacji, Rosjanie zdecydowali o ich eksterminacji.
Polacy w ZSRR nie zdawali sobie sprawy, że są skazani na zagładę. Podczas gdy Rosjanie wymordowali 3% populacji, Polacy zostali wymordowani w 30%. Represje nie dotknęły w ZSRR właściwie tylko Żydów, nie licząc pojedynczych oprawców z NKWD i WKP(b). Z powodu represji ucierpiał też niewielki odsetek Rosjan. Za eksterminacje Polaków nikt nie poniósł konsekwencji.
Jeszcze innym aspektem Operacji Polskiej było wysłanie przez Rosjan polskich dzieci do sowieckich rosyjskich obozów koncentracyjnych dla dzieci. W obozach tych Rosjanie zmienili tożsamość 100.000 polskich dzieci. W sumie Rosjanie zmienili tożsamość 500.000 dzieci z różnych nacji. Do dziś władze rosyjskie odmawiają ujawnienia danych dzieci, którym odebrano ich tożsamość.
W Rosji archiwa otwarto w latach 1989 - 2004. Obecnie z powodu ochrony danych osobowych wszelkie kopie dokumentów archiwalnych mają zaczernione wszelkie dane osobowe poza danymi konkretnej osoby. Akta na Ukrainie udostępnił badaczom prezydent Wiktor Juszczenko. Archiwa na Białorusi pozostają zamknięte, zastraszeni ludzie boją się utrzymywać kontakty z badaczami.
