400 tysięcy osób straci pracę? Efekt dramatycznej polityki Unii Europejskiej w leśnictwie. Bąkiewicz: "Jedyną alternatywą dla Polski jest Polexit"
Jak przekazał szef Rady Sekretariatu Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska NSZZ "Solidarność" Zbigniew Kuszlewicz w wywiadzie dla Schuman Optics Magazine nawet 400 tysięcy osób z firm związanych z lasami może stracić pracę.
- Jak przekazał szef Rady Sekretariatu Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska NSZZ "Solidarność" Zbigniew Kuszlewicz 400 tysięcy osób może stracić pracę.
- Chodzi o zmiany w leśnictwie, które będą związane z unijną polityką klimatyczną.
- Prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz stwierdził, że nasz kraj powinien opuścić struktury unijne.
- Zobacz także: Europejski Zielony Ład w rolnictwie. Co oznacza wymóg 25 procent upraw ekologicznych?
Jak przekazał szef Rady Sekretariatu Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska NSZZ "Solidarność" Zbigniew Kuszlewicz w wywiadzie dla Schuman Optics Magazine nawet 400 tysięcy osób z firm związanych z lasami może stracić pracę. Podkreślił również, dlaczego rolnicy chcą likwidacji Zielonego Ładu i unijnej polityki klimatycznej.
Jest to wspólne dążenie do tego, aby Zielony Ład został gruntownie zweryfikowany - wyjaśnił Zbigniew Kuszlewicz.
Lasy Państwowe również ucierpią, w zasadzie już cierpią przez to, że niektóre elementy koncepcji Zielonego Ładu i wszystkich koncepcji Komisji Europejskiej już wpłynęły na zachwianie gospodarki w kilku rejonach Polski - dodał szef Rady Sekretariatu Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska NSZZ "Solidarność".
Odczuli to nie tylko leśnicy, ale również firmy bazujące na surowcu drzewnym oraz zakłady usług leśnych, którym dokonano zmian w zakresie prac do wykonania, ujętych w umowach zawartych na ten rok. Nagle, poleceniem Minister Klimatu i Środowiska, pewne prace zostały wstrzymane, wobec czego musiała nastąpić weryfikacja. Nie wiem dokładnie, jakie są w tej chwili oceny tych, którzy mieli zweryfikowane umowy, ale to, że ZUL-e były z leśnikami na proteście, świadczyć o krzywdzie jakiej doznali. W przekazach medialnych dowiadujemy się, że jest wszystko poukładane i będzie jeszcze lepiej. Trudno tu się dopatrywać prawdy - podkreślił.
W zeszłym roku Parlament Europejski przegłosował, że mianem wylesiania będzie się określało również prowadzenie gospodarki leśnej tak jak to robi Polska, czyli polegającej na wycince i nasadzeniach
Czytaj więcej: Wybory samorządowe w Polsce 2024. Czarnek: "Prowadzę rozmowy z Konfederacją i PSL"
Bąkiewicz: "Polityka UE doprowadzi do utraty pracy 400 tys. osób"
Prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz komentując prognozy na temat leśników i pracowników związanych z leśnictwem podkreślił, że Unia Europejska stanowi zagrożenie, dlatego nasz kraj powinien opuścić struktury unijne.
Polityka Unii Europejskiej doprowadzi do utraty pracy 400 000 osób związanych z gospodarką leśną! - podkreślił Robert Bąkiewicz.
Polityka Unii Europejskiej doprowadzi do utraty pracy 400 000 osób związanych z gospodarką leśną!
Dlatego jedyną alternatywą dla Polski jest #Polexit
Działaj z nami: https://t.co/7KbcTGxXI4 https://t.co/xUpEcHYKoD — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) April 7, 2024
Dlatego jedyną alternatywą dla Polski jest Polexit - dodał prezes partii Niepodległość.
W zeszłym roku Parlament Europejski zatwierdził w wakacje plan redukcji emisji gazów cieplarnianych co 55 proc. do roku 2030 porównaniu z poziomem w 1990 roku, podał europarlament. Przyjął reformę systemu handlu emisjami stosunkiem głosów 413 do 167, natomiast 57 posłów wstrzymało się od głosu.
Reforma ta przewiduje wyższy poziom ambicji w systemie ETS. Sektory już objęte systemem mają do 2030 roku obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc. w porównaniu z poziomem w roku 2005 - czytamy w komunikacie Parlamentu Europejskiego.
Przypomnijmy, że kwestia ETS od dawna budzi duże kontrowersje. Reforma zakłada też stopniowe wycofywanie bezpłatnych uprawnień do emisji w latach 2026–2034, podano także.
Ponadto ma powstać odrębny system ETS II dla paliw, które wykorzystuje się w transporcie drogowym i do ogrzewania budynków. W ramach systemu Unia planuje wprowadzić opłaty od emisji gazów cieplarnianych z tych sektorów w 2027 roku. Przepisy te są zgodne z unijnym prawem o klimacie, zastrzegł PE.
Źródło: tysol.pl, x.com