366 lat temu prawosławni sadystycznie zamordowali świętego Andrzeja Bobolę za to, że był katolikiem
16 maja 1657, 366 lat w Janowie Podlaskim został sadystycznie zamordowany przez prawosławnych kozaków — za to, że był katolikiem, za to, że zgodnie z poleceniem Jezusa dzielącym się katolicyzmem z innymi — jezuita Andrzej Bobola.
Postać świętego Andrzeja Boboli jest niezwykle aktualna w czasach gdy rosyjskie prawosławie ukazuje po raz kolejny swoją demoniczne oblicze, sakralizując zbrodnie (gwałcenie i mordowanie ukraińskich kobiet i dzieci) rosyjskiego imperializmu na Ukrainie.
16 maja 1657, 366 lat w Janowie Podlaskim został sadystycznie zamordowany przez prawosławnych kozaków — za to, że był katolikiem, za to, że zgodnie z poleceniem Jezusa dzielącym się katolicyzmem z innymi — jezuita Andrzej Bobola.
Prawosławni kozacy w czasie konfliktów, które wybuchły w Rzeczpospolitej w związku z powstaniem Chmielnickiego mordowali Polaków katolików. Szczególnie nienawidzili polskich księży katolickich nawracających z prawosławia na katolicyzm pogrążonych w ludowym okultyzmie ruskich chłopów.
Katolik Andrzej Bobola, po tym, jak prawosławni kozacy go złapali, został przez sadystów z szat obdarty, przywiązany do słupa i bity nahajkami (skórzanymi biczami). Sadystyczni prawosławni oprawcy domagali się od katolika Boboli, by się wyrzekł wiary katolickiej – męczennik tego nigdy nie zrobił. Demoniczny charakter tortur zadawanych przez prawosławnych podkreśliło to, że prawosławni kozacy z gałązek wierzbowych upletli księdzu Boboli koronę cierniową. Oprawcy ubiczowanego tak długo bili po twarzy aż mu zęby powybijali.
Następnie prawosławni kozacy katolickiemu księdzu Andrzejowi Boboli wyrwali paznokcie, zerwali skórę z górnej części ręki. Jego umęczone ciało przywiązane sznurami ciągnęli po ziemi za końmi. Święty zmuszony był do biegu uderzeniami lanc i szabel. W trakcie tych sadystycznych tortur prawosławni kozacy wydłubali świętemu oko i poranili ciało.
W kolejnej, trwającej dwie godziny, fazie tortur prawosławni sadyści, przywiązanego do stołu w miejskiej rzeźni świętego przypalali ogniem, wycięli ciało do kości czaszki z czubka głowy, skórę z pleców, do ran wsypywali wióry słomy, odcięli świętemu nos, uszy i wargi, przez kark wyrwali mu język, zadali głęboką ranę w boku. Prawosławni sadyści torturowali sadystycznie kapłana przez 15 godzin, aż poderżnęli mu gardło szablą.
Święty urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. Mając 20 lat, wstąpił do zgromadzenia księżny jezuitów. Ukończył studia. Był kaznodzieją i spowiednikiem. Pracował z młodzieżą. Słowo Boże głosił między innymi w: Nieświeżu, Bobrujsku nad Berezyną, Płocku, Pułtusku, Łomży, Wilnie, Warszawie.
Za męczennika został uznany przez papieża Benedykta XIV w 1755 roku, za błogosławionego w 1853 roku papież Pius IX, a za świętego papież Pius XI w 1938 roku. Od 2002 roku święty jest patronem Polski.
Mający dobre relacje z (będącym instrumentem zbrodniczego rosyjskiego imperializmu) patriarchatem moskiewskim Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny negatywnie ocenia postać świętego Andrzeja Boboli i krytykował uznanie świętego za patrona Polski.