Kpt. Lisowski: Przerwać korytarz z Rostowa do Krymu [NASZ WYWIAD]
"Jeżeli Ukraińcy pogłębią uderzenia, jest możliwe, że będą w pełni kontrolować podejścia do Bachmutu i sam Bachmut" - mówił w Dniu na żywo na antenie TVMN kpt. Maciej Lisowski.
Siły rosyjskie są zablokowane w Bachmucie. Nie mogą sie przemieszczać ani wycofać z miasta - informuje ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar. Na niektórych odcinkach frontu na wschodzie rosyjskie pododdziały zaczęły opuszczać swoje pozycje
"Czy na pewno wszystko to, o czym mówi pani wiceminister Malar, znajduje odzwierciedlenie w faktach na froncie? Tej pewności nie mam. O ile się zgodzę, że w chwili obecnej te dwa głębokie obejścia od północy i południa, dotyczące Bachmutu powodują, że utrudniony jest ruch, komunikacja i obrona rosyjska w Bachmucie, to jeszcze to niczego nie przesądza, bo jest to zbyt płytkie. Na razie to uprzedzanie faktów, które mogą nastąpić. Nastąpiła duża koncentracja sił rosyjskich na wschód od Bachmutu, aby powstrzymać widoczne i skuteczne, jeśli chodzi o niszczenie rosyjskich jednostek, działania ukraińskie w tym rejonie" - mówił kpt. Lisowski.
"Jeżeli Ukraińcy pogłębią uderzenia jest możliwe, że będą w pełni kontrolować podejścia do Bachmutu i sam Bachmut. Rosjanie wtedy sami opuszczą ruiny tego miasteczka" - dodawał analityk.
Bachmut stał się obok Mariupola symbolem tej wojny. Jeżeli Rosjanie z tego rejonu się wycofają, to pytanie o przepozycjonowanie się wojsk rosyjskich? Czy możemy przewidzieć dynamikę zmian w tej części odcinka frontowego?
"Skoro Rosjanie atakowali intensywnie Bachmut z kierunku wschodniego na zachód, to nigdy nie mieli czasu, by dobrze rozbudować pozycje obronne w tym rejonie. Stąd też te kontruderzenia ukraińskie okazały się być bardziej skuteczne niż na froncie zaporoskim, gdzie Rosjanie byli od miesięcy, jak to się mówi - wkopani w ziemię. Mamy kolejną oczywistą oczywistość w postaci Zaporoża. Wiadomo, że właśnie tam atak ukraiński może przynieść największy efekt w postaci przerwania korytarza z Rostowa do Krymu" - komentował ekspert.
Źródło: TVMN