• Od kilku tygodni w całej Europie nie milkną echa wprowadzonych przez Unię Europejską regulacji dotyczących emisji CO2.
• Największą aktywność w temacie ekologicznej ideologii UE przejawiają rolnicy, którzy bezkompromisowo sprzeciwiają się wspólnotowym ustaleniom.
• M.in. z tego właśnie powodu temat jest też bardzo często poruszany także w polskim Sejmie.
• Zobacz także: Sejm zdecydował o przyszłości ustawy Konfederacji. Koalicja Obywatelska nie chce spełnić swojej obietnicy wyborczej? Chodzi o podwyższenie kwoty wolnej od podatku

Wniosek formalny o rachunek sumienia

Do nietypowego zdarzenia doszło w środę w Sejmie. Były minister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska a obecnie marszałek senior zgłosił się z wnioskiem formalnym w dość nietypowym celu.

Zgłaszam się z wnioskiem formalnym o odroczenie obrad celem dania czasu klubowi Prawa i Sprawiedliwości na opamiętanie się i rachunek sumienia dotyczący spraw rolnych. Otóż drodzy państwo, w 2020 złożyliście Krajowy Plan Strategiczny, liczący ponad 1400 stron. Nikt z was go nie czytał, nikt z was go nie analizował, a mimo to cieszyliście się się, że jako pierwsi dostaliście zatwierdzenie przez komisarza Wojciechowskiego i Komisję Europejską. To w tym Krajowym Planie Strategicznym są zawarte ekoschematy. To w tym Krajowym Planie Strategicznym zawarta jest warunkowość. To także czas najwyższy, żeby premier Morawiecki nam tutaj wytłumaczył, dlaczego wśród kamieni milowych zgodził się chociażby na podatek od SUV-ów już w 2025 a od wszystkich samochodów spalinowych w 2026 roku. Sami żeście akceptowali, podpisywali wszystkie te ekologiczne rozporządzenia, a teraz bijecie na alarm- powiedział były minister rolnictwa nie pozostawiając suchej nitki na rządzie Mateusza Morawieckiego.

Subskrybuj kanał: https://t.co/HUY14mkirZ
Marek Sawicki - wniosek formalny pic.twitter.com/G9DO6jYJbj — videoparlament Janusz Jaskółka (@videoparlament) March 20, 2024