Wspieraj wolne media

Zdrada? Za wyłączenie sygnału TVP Info mają odpowiadać dotychczasowi pracownicy Telewizji Polskiej

3
1
6
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Albert Zawada

Za wyłączenie sygnału TVP Info odpowiedzialni mają być dotychczasowi pracownicy Telewizji Polskiej. Politycy PiS twierdzą, że funkcjonariusze Platformy weszli bezprawnie do siedziby telewizji.

  • Decyzja nowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza wywołała trzęsienie ziemi w mediach publicznych.
  • Tuż przed południem zaplanowane programy w TVP Info zostały przerwane, stacja przestała nadawać. Jej sygnał został zastąpiony TVP 1.
  • Dotychczasowy dyrektor TVP Info Samuel Pereira poinformował, że za wszystkie te decyzje odpowiadali dotychczasowi dyrektorzy Telewizji Polskiej.
  • Zobacz także: Wydanie specjalne - walka o TVP. Na żywo w TVMN

Decyzja nowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza wywołała trzęsienie ziemi w mediach publicznych. Polityk odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra.

Przepychanki w TVP

Do siedziby TVP weszli, w asyście kilku mężczyzn, nowe władze spółki. To Piotr Zemła, przewodniczący rady nadzorczej. W trakcie całego wydarzenia doszło do przepychanek. Przez ochroniarzy poturbowana została poseł Joanna Borowiak. 

Zdrada w Telewizji Polskiej?

Tuż przed południem zaplanowane programy w TVP Info zostały przerwane, stacja przestała nadawać. Jej sygnał został zastąpiony TVP 1. Nie działa też strona tvp.info. W sprawie mediów publicznych nie podjęto żadnej ustawy i pominięto prezydenta.

Dotychczasowy dyrektor TVP Info Samuel Pereira poinformował, że za wszystkie te decyzje odpowiadali dotychczasowi dyrektorzy Telewizji Polskiej: Rafał Krawczyński (wicedyrektor technologii ) oraz Marcin Mikulski (dyrektor technologii). 

Mieli oni wykonać polecenie nowego “prezesa” TVP Tomasza Syguta - podał portal niezalezna.pl.

Ekipa Sienkiewicza zadbała o to, aby wchodząc do TVP mieć wśród wysoko postawionych pracowników TVP swoich ludzi (przewerbowanych). Dzięki temu mogli ekspresowo odłączyć sygnał z Placu Powstańców (czyli TVP Info). Na Woronicza mówią o "zdradzie" kilku ludzi wysokiego szczebla - poinformował dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek.

Czytaj także: Gliński: Siłowe przejęcie PAP. "Białoruś!"

Manifestacja na Woronicza

Naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz w rozmowie z Telewizją Republika zaprosił na wzięcie udziału w manifestacji o godzinie 16:00.

Dzisiaj o godzinie 16.00 na Woronicza wszyscy spotykają się, żeby bronić mediów publicznych. Od godziny 16.00 do oporu zapraszamy do obrony mediów publicznych. Zapraszamy tu dziennikarzy TVP, którym wyłączono sygnał i siłą wyrzucono z pracy. Wedle niepotwierdzonych informacji siły używano nawet wobec kobiet. Tak bandycki atak miał do czynienia tylko w stanie wojennym - powiedział.

Źródło: niezalezna.pl, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
3
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo