• Późny termin rozmów wynika z tego, że partia rządząca będzie gotowa do dyskusji o miejscach na listach dopiero po tym, jak zakończy się objazd prezesa PiS po kraju.
• Według gazety, jeśli partia rządząca uzna, że sukces jesienią jest możliwy, to Kaczyński będzie bardziej skłonny do ustępstw.
• Ziobro: Jeśli okazałoby się, że ze strony PiS nie będzie woli współpracy, to będziemy gotowi na start samodzielny.

Według gazety najpewniej dopiero w maju 2023 r. rozpoczną się realne rozmowy między PiS a Solidarną Polską.

Dodaje, że dyskusja o miejscach na listach i wspólnym starcie na razie się nie toczy, a negocjacje stoją w miejscu

W mocy pozostaje tylko bardzo wstępne ustalenie, że wszyscy obecni parlamentarzyści mają mieć prawo startu z tych miejsc, które obecnie zajmują w Sejmie - czytamy.

Późny termin rozmów wynika z tego, że partia rządząca będzie w pełni gotowa do dyskusji o miejscach na listach dopiero po tym, jak zakończy się objazd prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego po kraju. 

Do odwiedzenia pozostało mu 35 z 94 okręgów w partii, a to zajmie co najmniej kilka tygodni. Z informacji gazety wynika, że Kaczyński wróci do objazdu Polski dopiero w kwietniu. Wcześniej jego działania zostały przerwane przez operację, teraz odbywa rekonwalescencję.

Szansa na zwycięstwo zwiększy nacisk na jedność

Drugim powodem tak późnego terminu są sondaże. “Rzeczpospolita” dodaje, że na Nowogrodzkiej “panuje ostrożny optymizm co do efektów zimy i pozycji politycznej PiS w połowie marca. Ale do układania list i formalnego rozpoczęcia kampanii wyborczej mogą pojawić się kolejne kryzysy, afery itd.”

Jeśli więc partia rządząca uzna, że sukces jesienią jest możliwy, to Kaczyński będzie bardziej skłonny do ustępstw na rzecz mniejszych koalicjantów, takich jak Solidarna Polska.

Solidarna Polska: Będziemy gotowi na samodzielny start w wyborach

Niedawno na antenie TVP Info szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro stwierdził, że “jeśli okazałoby się, że ze strony PiS nie będzie woli współpracy, to będziemy gotowi na start samodzielny”.

Moim celem jest wspólna droga w ramach Zjednoczonej Prawicy. Ale w polityce trzeba rozważać również takie warianty, które mogą być zaskakujące, bo do tanga trzeba dwojga - powiedział Ziobro.