Zamach na Trumpa. Szef FBI ujawnił nowe szokujące informacje. Zamachowiec bardzo dobrze przygotował się zbrodni
Szef FBI Chris Wray podczas przesłuchania przed komisją sprawiedliwości Izby Reprezentantów powiedział, że za pomocą drona zamachowiec Thomas Matthew Crooks obserwował miejsce wiecu wyborczego kandydata Republikanów Donalda Trumpa. Bezzałogowiec miał przelecieć przez teren na około dwie godziny przed strzelaniną.
- Szef FBI Chris Wray został przesłuchany przez komisją sprawiedliwości Izby Reprezentantów.
- Wyznał on, że niedoszły zabójca Donalda Trumpa na kilka godzin przed zamachem obserwował teren za pomocą drona.
- Ponadto Thomas Matthew Crooks bardzo dobrze przygotował się do zamachu poszukując informacji o zabójstwie Johna Kennedy'ego.
- Zobacz także: Ukraina nie wejdzie do Unii Europejskiej? Jest jasny warunek lidera ludowców. Chodzi o Rzeź Wołyńską
Szef FBI Chris Wray podczas przesłuchania przed komisją sprawiedliwości Izby Reprezentantów powiedział, że za pomocą drona zamachowiec Thomas Matthew Crooks obserwował miejsce wiecu wyborczego kandydata Republikanów Donalda Trumpa. Bezzałogowiec miał zostać wypuszczony w powietrze na wysokość około 180 metrów i przelecieć przez teren na około dwie godziny przed strzelaniną.
Jednakże w trakcie próby zabójstwa dron znajdował się w jego aucie. Urządzenie i jego sterownik znaleziono później w samochodzie zamachowca. Wray przyznał również, że Crooks dokładnie poszukiwał w internecie informacji na temat tego, jak działał zabójca Prezydenta Johna Kennedy'ego. Na kilka dni przed zamachem odnalazł informacje o tym jak daleko znajdował się zamachowiec od zamordowanego amerykańskiego przywódcy.
Czytaj więcej: Nieudany zamach na Trumpa. Ogromne zaniedbania ochrony byłego Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jest decyzja szefowej Secret Service
Crooks dotarł na dach wspinając się po rurach?
Wray poinformował kongresmenów, że FBI dostało się do telefonu Crooksa, co nie było łatwym zadaniem. Po prześledzeniu telefonu okazało się, że Crooks korzystał z zaszyfrowanych aplikacji do przesyłania wiadomości.
To niestety stało się teraz bardzo powszechne i stanowi prawdziwe wyzwanie nie tylko dla FBI, ale także dla stanowych i lokalnych organów ścigania - przyznał szef FBI Chris Wray.
Ponadto jego zdaniem Thomas Crooks nie użył drabiny, aby dostać się na dach. Wykorzystał pobliski sprzęt mechaniczny oraz rury znajdujące się na budynku.
Z kolei śledczy potwierdzili, że karabin AR, którego użył Crooks został zakupiony przez jego ojca, a ten prawdopodobnie ją od niego odkupił. Według FBI zamachowiec wystrzelił około ośmiu pocisków zanim został zlikwidowany przez snajpera.
Źródło: dorzeczy.pl, cnn.com